Reklama

Fikcyjne ceny niszczą rynek

Inwestorzy powinni znać zagrożenia.

Aktualizacja: 16.01.2022 15:13 Publikacja: 16.01.2022 14:25

Efektownie wygląda akcja Zakładów OIKOS, kosztuje 250 zł.

Foto: Gabinet Numizmatyczny Damian Marciniak

Antykwariusze od lat plotkują o tych samych patologiach na rynku sztuki. To przede wszystkim podawanie fikcyjnych cen po reżyserowanych licytacjach. To falsyfikaty, których nikt nie eliminuje z rynku. To brak urzędowo zdefiniowanego zawodu eksperta, który decyduje o autentyczności dzieł sztuki.

Początek roku to okazja do rozpoczęcia pozytywnych zmian. Przypomnę wybrane problemy, które powodują, że krajowy rynek sztuki nie jest przejrzysty i zagraża zwłaszcza debiutantom.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 29zł miesięcznie przez cały rok!

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej.

Zyskaj pełen dostęp do aktualnych i sprawdzonych informacji, wnikliwych analiz, komentarzy ekspertów, prognoz i zestawień publikowanych wyłącznie na PARKIET.COM w formie tekstów oraz treści audio i wideo.

Reklama
Inwestycje alternatywne
Odnaleziony polski Picasso
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Inwestycje alternatywne
Małe sztabki i złote monety królują w rosnących zakupach Polaków
Inwestycje alternatywne
Pozycja długa na rynku sztuki
Inwestycje alternatywne
Retro jest w cenie: BMW 501. Barokowy anioł
Materiał Promocyjny
Mokotów z wyższej półki. Butikowe projekty mieszkaniowe SGI
Inwestycje alternatywne
Ciągle z klasą!
Inwestycje alternatywne
Wysoka cena niewiedzy
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama