– Piłka jest po drugiej stronie. W ciągu trzech tygodni powinna zapaść decyzja w sprawie zakupu – zapowiada Karol Żbikowski, członek zarządu WSiP-u. W planach jest również udział w prywatyzacji wydawnictwa Bellona. – Wiemy już, że doradca prywatyzacyjny zakończył swoje prace. Teraz czekamy na zaproszenie do rokowań – mówi Żbikowski. Obydwa przejęcia są uwzględnione w tegorocznym budżecie WSiP-u.

W trakcie pierwszych trzech miesięcy tego roku grupa wypracowała 14,4 mln zł obrotów. Była 12,4 mln zł pod kreską. Jak zapowiada się II kwartał? – Jest za wcześnie, by o tym mówić. Warto zaznaczyć, że dla naszych wyników całorocznych decydujący będzie III kwartał. Właśnie na ten okres „przesunie” nam się część przychodów – podkreśla Żbikowski. Chodzi o to, że od tego roku nauczyciele mogą wybierać podręczniki aż do połowy czerwca. Dawniej mieli czas do końca marca.

W tym roku spółka ma zarobić na czysto 30 mln zł, przy przychodach wynoszących 180,2 mln zł. – Podtrzymujemy te prognozy – deklaruje Żbikowski. W ubiegłym roku WSiP wypracowały 196,9 mln zł przychodów ze sprzedaży i 40,4 mln zł zysku netto. Walne zgromadzenie spółki zdecydowało, żeby cały ubiegłoroczny zarobek przeznaczyć na skup walorów.