Reklama

Będziemy rozwijać cztery główne marki: Vistulę, Wólczankę, W. Kruk i Deni Cler

pytania do... Grzegorza Pilcha, wiceprezesa Vistuli

Publikacja: 30.07.2009 09:20

Będziemy rozwijać cztery główne marki: Vistulę, Wólczankę, W. Kruk i Deni Cler

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

[b]Podpisaliście porozumienie z Fortis Bankiem. Czy sprawa restrukturyzacji zadłużenia sięgającego około 250 mln zł jest już zakończona? [/b]

Umowa z bankiem przewiduje zmianę obecnego finansowania na długoterminowy kredyt. Obejmuje ona również spłatę poręczeń udzielonych za zobowiązania Galerii Centrum, przy czym ostateczna wielkość zobowiązania może ulec zmniejszeniu i będzie zależeć od przebiegu i efektów postępowania układowego zależnej spółki, które jest w toku. Na zobowiązania z tytułu poręczeń w całości zawiązaliśmy rezerwy. Umowa z bankiem zamyka jednak temat pozyskania długoterminowego finansowania zaciągniętego na przejęcie spółki W. Kruk.

[b]Po I kwartale Vistula była 23,8 mln zł na minusie, przy 122,1 mln zł przychodów. W warunkach zatwierdzonego programu motywacyjnego zakłada się, że w całym roku grupa uzyska 10 mln zł zysku netto. Jest to możliwe?[/b]

Nie podawaliśmy prognoz finansowych na ten rok. Założenia programu są jedynie wskazaniem dla inwestorów, do czego będziemy dążyli w zakresie wyniku. Naszym zdaniem jest to realny plan. Należy pamiętać, że ze względu na upadłość Galerii Centrum nie będziemy konsolidować wyników zależnej spółki. Dzięki zatwierdzonej przez akcjonariuszy prywatnej emisji akcji, którą obejmie Fortis Bank, zmniejszone zostanie zadłużenie o 40 mln zł. To oznacza również znaczne obniżenie ponoszonych kosztów finansowych.

[b]Dzięki podpisanej umowie z Fortis Bankiem macie teraz zapewnione wieloletnie finansowanie, o które staraliście się od dłuższego czasu. Na czym teraz będzie się koncentrował zarząd Vistuli?[/b]

Reklama
Reklama

Równolegle do negocjacji z bankiem cały czas zajmujemy się sprawami operacyjnymi. Prowadzimy przede wszystkim restrukturyzację sieci sprzedaży. Zakończymy ją najpóźniej do końca tego roku, a może i trochę wcześniej. Celem jest likwidacja lub zamiana sklepów działających pod markami: Replay, Wolford, Cacharel i Lettfield. Łącznie mieliśmy kilkanaście takich placówek. Chcemy się skoncentrować na czterech podstawowych brandach: Vistuli, Wólczance, W. Kruk i Deni Cler. Teraz mamy 228 salonów.

[b]Zamierzacie otwierać kolejne sklepy?[/b]

Cały czas pracujemy nad rozwojem organicznym. Zamierzamy otwierać salony w nowo budowanych centrach handlowych.

Handel i konsumpcja
Techniczna spółka dnia: LPP po wynikach wychodzi na rekord
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Handel i konsumpcja
LPP miało 18 mln zł straty netto w III kw. 2025 r.
Handel i konsumpcja
Grupa LPP dokonała odpisu na Re Trading
Handel i konsumpcja
Eurocash stawia na franczyzę i odpuszcza detal. Kurs szuka dna
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Handel i konsumpcja
Benefit Systems znów przejmuje
Handel i konsumpcja
Jak Polacy zaciskają pasa przed świętami
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama