"Chcemy osiągnąć co najmniej 8-proc. rentowność brutto w tym roku i utrzymać ją w roku przyszłym, z zastrzeżeniem jednak, że wszystko zależy od sytuacji gospodarczej, a szczególnie - od zachowania rynku walutowego" - powiedział Kolański dziennikarzom.
Według niego, powinno się to przełożyć na blisko 600 mln zł przychodów w tym roku i zbliżenie się do poziomu 700 mln zł w 2010 r. Docelowo, w 2012 r., spółka chce osiągnąć 1 mld zł przychodów.
"Zysk netto, który po trzech kwartałach wyniósł 23,7 mln zł, na pewno w tym roku przekroczy 30 mln zł. W związku z tym, jeżeli nie trafi się jakaś superokazja akwizycyjna, zarząd będzie rekomendował wypłatę dywidendy w wysokości minimum 25% zysku netto" - powiedział też Kolański.
Prezes zaznaczył, że jeśli Jutrzenka nie kupi dużego podmiotu, poziom dywidend może być wyższy, lecz w przypadku wyjątkowo atrakcyjnej oferty, może też być mniejszy.
"Obecnie rozmawiamy z kilkoma podmiotami do ewentualnego przejęcia. W jednym z nich zakończyliśmy już proces due diligence, natomiast z drugim prowadzimy zaawansowane rozmowy i oczekujemy na akceptację oferty" - powiedział Kolański.