Swissmed rozpocznie wkrótce budowę drugiego szpitala. Firma zapowiadała to od około dwóch lat. Placówka powstanie w Warszawie (pierwsza jest w Gdańsku). – Trwało to długo, bo musieliśmy dostosowywać politykę inwestycyjną do zmieniającej się sytuacji rynkowej. Zbudujemy zupełnie nowy szpital. Kończymy przygotowania do realizacji projektu – mówi „Parkietowi” Roman Walasiński, prezes Swissmedu.
W związku z inwestycją spółka zapewniła sobie dokapitalizowanie niemal 16,75 mln zł. Do końca lutego zostanie zwołane NWZA, które zdecyduje o emisji do 9 mln nowych akcji z wyłączeniem prawa poboru i warrantów subskrypcyjnych (dzięki czemu nie jest konieczne przygotowywanie prospektu emisyjnego). Obejmie je Dom Maklerski Rubicon Partners (7 mln papierów) i główny akcjonariusz Bruno Hangartner (2 mln papierów). Mają one być zaoferowane inwestorom po 1,86 zł. Wczoraj walory Swissmedu kosztowały na zakończeniu sesji 2,23 zł po spadku o 1,8 proc.
[srodtytul]To dopiero początek[/srodtytul]
– Kwota, którą pozyskamy w wyniku najbliższej emisji, nie wystarczy na sfinalizowanie całej inwestycji, ale umożliwia jej start – zaznacza szef Swissmedu. Zapewnia, że spółka ma już opracowane finansowanie całości, przy dalszym współudziale między innymi Rubikon Partners. – O szczegółach będziemy informować w najbliższych dniach – mówi Walasiński.
Na razie nie chce też zdradzić, ile pieniędzy pochłonie budowa i wyposażenie nowego szpitala. W ostatnich latach koszt placówki na około 80 łóżek specjaliści szacowali na 80–120 mln zł. Wiadomo na pewno, że inwestycje potrwają kilkanaście miesięcy i nowy szpital będzie mógł przyjąć pierwszych pacjentów w 2011 roku.