Wartość zamówienia nie jest podawana. Można ją oszacować na około 20 mln zł. Dostawy dla Bundeswehry będą realizowane przez dwa lata. Buty zostaną wyprodukowane przez czeską spółkę zależną Prabos.

– W ubiegłym roku dostarczyliśmy buty dla jednej z największych armii kontynentu azjatyckiego oraz dla armii zachodnioeuropejskich, w tym brytyjskiej i niemieckiej. Kolejny kontrakt od Bundeswehry oznacza, że stopniowo stajemy się jednym z liderów w produkcji butów ciężkich w Europie – mówi Piotr Skrzyński, prezes Protektora.

Przyznaje, że wkrótce spodziewane są rozstrzygnięcia w innych dużych przetargach. Dla grupy, w której skład wchodzi też niemiecka Abeba, zlecenie od Bundeswehry jest znaczące (zeszłoroczna łączna produkcja wyniosła około 1 mln par butów). Na tak duże kontrakty Protektor nie ma co liczyć w naszym kraju. Zgodnie z wstępnym planem zakupów na ten rok polskie wojsko zamierza zlecić dostawę łącznie tylko 11,8 tys. par butów. Po trzech kwartałach 2009 r. Protektor miał 126,2 mln zł skonsolidowanych przychodów i ponad 2 mln zł zysku netto.