Z raportu firmy Euromonitor International, do którego dotarł „Parkiet”, wynika, że w tym roku łączna sprzedaż alkoholu spadnie w Polsce o około 4 proc., do 39,6 mld zł. Natomiast o 3,3 proc. zmniejszyć się mogą nasze wydatki na napoje spirytusowe. Przeznaczymy na nie 16,4 mld zł, z czego zwykle niemal 90 proc. przypada na wódkę.
Tymczasem Central European Distribution Corporation po słabym dla branży zeszłym roku w tym spodziewa się stabilizacji na rynku. Według Nielsena firma ta jest drugim co do wielkości producentem wódki w Polsce.
– W 2009 r. sprzedaż wódki spadła o około 10 proc. W tym roku powinna utrzymać się na poziomie z ubiegłego roku – przewiduje William Carey, prezes CEDC. Producent żubrówki nie zdradza na razie swoich planów na bieżące 12 miesięcy. Zaktualizowaną prognozę tegorocznych wyników powinien podać najpóźniej w marcu. Według ostatniej, z listopada, jego przychody mają wynieść 1,8–2 mld USD, a zysk netto na akcję 3–3,15 USD.Analitycy uważają, że w tym roku konkurencja na krajowym rynku wódki może się zaostrzyć za sprawą polsko-francuskiego Belvedere (na GPW jego akcje notowane są pod nazwą Sobieski). W 2009 r., m.in. z powodu postępowania naprawczego i sporów sądowych, firma ta utraciła część udziałów rynkowych i spadła z drugiej na trzecią pozycję na rynku wódki.
Krzysztof Tryliński, prezes i współwłaściciel Belvedere, w rozmowie z „Parkietem” zapowiedział jednak, że jego firma nie zamierza za wszelką cenę walczyć o udziały rynkowe. – W Polsce będziemy wychodzić z segmentu ekonomicznego, który nie generuje wysokich marż – wyjaśnia Krzysztof Tryliński. Zmiany wizerunku i ceny czekają między innymi markę Starogardzka.
Belvedere nie podał jeszcze ubiegłorocznych wyników. Jego przychody mogły być jednak niższe niż w 2008 r. (zbliżyły się wówczas do 1,2 mld euro). Sprzedaż w 2009 r. podsumowała już natomiast Domain Menada, winiarska spółka Belvedere. Pod względem wolumenu sprzedaż ta była o 4,5 proc. niższa niż w 2008 r., ale jej wartość wzrosła o 11 proc.