Oferta Sfinksa ruszy jeszcze w styczniu

Dziś Sfinks opublikuje prospekt. Ze sprzedaży akcji chce pozyskać ponad 72 mln zł. Część pieniędzy ma pójść na zakup Da Grasso. Ale czy transakcja dojdzie do skutku?

Publikacja: 25.01.2010 08:09

Sfinks złożył prospekt w KNF pół roku temu. Prezes Sylwester Cacek cieszy się, że wreszcie uda się p

Sfinks złożył prospekt w KNF pół roku temu. Prezes Sylwester Cacek cieszy się, że wreszcie uda się przeprowadzić emisję.

Foto: GG Parkiet, Włodzimierz Wasyluk ww Włodzimierz Wasyluk

Sylwester Cacek, prezes i największy udziałowiec Sfinksa (ma 32 proc. akcji), zapowiada, że w tegorocznych wynikach powinny być już widoczne pozytywne efekty prowadzonej od kilku miesięcy restrukturyzacji grupy. Ale nie ujawnia, czy jest szansa, aby ten rok Sfinks zamknął na plusie. W planach jest jednak zwiększenie sprzedaży. – Zamierzamy się rozwijać zarówno organicznie, jak i przez akwizycje, co oznacza założenie systematycznego wzrostu obrotów – potwierdza.

[srodtytul]Emisja akcji tuż-tuż[/srodtytul]

Jeszcze w tym miesiącu ma ruszyć publiczna oferta akcji Sfinksa. W piątek Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła prospekt emisyjny spółki. Dziś ma zostać on upubliczniony.Sfinks zamierza sprzedać prawie 6,9 mln akcji po 10,54 zł. To nieco poniżej aktualnego kursu (w piątek wyniósł 10,7 zł). Oferującym jest DI BRE Banku. Powodzenie emisji zostało zagwarantowane przez Cacka. Spółka liczy na ponad 72 mln zł. Blisko połowa tej kwoty może pójść na spłatę pożyczki, której Sfinksowi udzielił Cacek. Dzięki temu firmie udało się porozumieć z bankami w sprawie spłaty zobowiązań.

[srodtytul]Co będzie z Da Grasso[/srodtytul]

Tymczasem ważą się losy przejęcia przez Sfinksa sieci pizzerii Da Grasso. Ma ono być sfinansowane również ze środków z oferty. Wiadomo, że Sfinks zakończył już audyt w Da Grasso. Ostateczna decyzja w sprawie akwizycji ma zapaść do końca stycznia. Zarząd nie zdradza, jakie jest prawdopodobieństwo, że do transakcji dojdzie.

– O wynikach audytu i naszej finalnej decyzji będziemy mogli poinformować dopiero w oficjalnym raporcie giełdowym – ucina Cacek. Nie ujawnia, na co Sfinks przeznaczy pieniądze z emisji akcji, jeśli Da Grasso nie wejdzie do grupy. Wizja przejęcia tej firmy rozpaliła wyobraźnię inwestorów i spowodowała, że po ogłoszeniu tych planów akcje Sfinksa zdrożały o prawie 20 proc.

Czy jeśli transakcja nie nastąpi, będzie to bardzo zła wiadomość dla firmy i jej inwestorów? Analitycy twierdzą, że nie. – Nie jestem przekonany, czy spółka, która ciągle ma tak duży rozgardiasz i teraz sprząta na swoim własnym podwórku, powinna decydować się na takie przejecie – komentuje Łukasz Wachełko, analityk DB Securities. Dodaje, że można się spodziewać, iż Da Grasso nie ma dobrych wyników finansowych, skoro chce się teraz sprzedać. – To oznacza, że Sfinks musiałby poprawić zarządzanie tą spółką i z pewnością włożyć tam jakąś gotówkę – podkreśla.

[srodtytul]Idzie ożywienie?[/srodtytul]

Na koniec trzeciego kwartału 2009 roku Sfinks miał ponad 32 mln zł skonsolidowanej straty. Czy w tym roku grupa może mieć zyski? – Wszystko jest możliwe. Jednak patrząc np. na pogarszające się przychody AmRestu, wydaje się, że trendy w gastronomii nie ulegają poprawie – mówi Wachełko.

Prezes Cacek spodziewa się jednak, że najgorszy okres branża gastronomiczna ma już za sobą. – Pierwsze symptomy poprawy sytuacji powinny być widoczne nawet jeszcze w tym roku, choć pewnie raczej w jego drugiej połowie – uważa.

[srodtytul]Wook priorytetem[/srodtytul]

Teraz giełdowa spółka prowadzi trzy sieci restauracji: Sphinx (96 placówek), Chłopskie Jadło (10) oraz Wook (5). To właśnie tę ostatnią markę zarząd uważa za najbardziej perspektywiczną. W tym półroczu spółka chce otworzyć w sumie co najmniej dziesięć nowych lokali. – W większości będą to Sphinksy, jednak nie wykluczamy, że te proporcje nieco się zmienią i rozłożą się mniej więcej po połowie. Wook to bardzo dobry koncept, stąd coraz większe zainteresowanie tymi restauracjami – mówi Cacek. Dodaje, że nie zapadła jeszcze decyzja w sprawie losów Chłopskiego Jadła. Pod uwagę brana była sprzedaż tej sieci.

W ramach restrukturyzacji grupy, oprócz centralizacji zakupów, Sfinks zmienił też warunki umów z franczyzobiorcami. Część przedsiębiorców zrezygnowała ze współpracy ze spółką, twierdząc, że nowe zapisy są dla nich niekorzystne. – W 2009 r. rozstaliśmy się z 18 franczyzobiorcami, przejmując prowadzone przez nich restauracje – mówi prezes.

Handel i konsumpcja
LPP zainwestuje w 2025 roku 3,5 mld zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Na Allegro sprzedający. Druga fala wyprzedaży?
Handel i konsumpcja
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusz sprzedaje akcje w ABB. Kurs w dół
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan