W jej portfelu jest teraz 15 firm notowanych głównie na NewConnect lub planujących debiut na nim (np. Euroimplant, Doradcy24, Komfort-Klima). – Zaangażowanie w nowe projekty będzie sięgało 5–20 proc. – mówi Andrzej Trznadel, prezes Bio-Med Investors.

Na razie spółka, która powstała z połączenia funduszy private equity Vesuvio Capital oraz Bio-Med, nie planuje emisji akcji. Jej kapitały własne przekraczają 25 mln zł, z czego część stanowi gotówka (na razie nie ujawnia jak duża). Podobno wystarczy jej na rok aktywności na rynku inwestycyjnym. – Nasza strategia zakłada, że do każdej nowej spółki wchodzimy wraz z innymi inwestorami – tłumaczy Trznadel.

Ponieważ są to zazwyczaj przedsięwzięcia na wczesnym etapie rozwoju, początkowy kapitał nie musi być duży. Poza tym Bio-Med stara się zorganizować finansowanie rozwoju długiem, a na późniejszym etapie również z funduszy unijnych. Partnerami przy poszczególnych inwestycjach są raczej osoby prywatne.

Andrzej Trznadel zaznacza, że dzięki rozproszeniu kapitału angażowanego w każdą firmę fundusz ogranicza ryzyko i ma możliwość zbudowania szerokiego portfela składającego się z różnych przedsięwzięć. Choć jego nazwa sugeruje zainteresowanie głównie sektorem medycznym, fundusz chce inwestować w różne branże. – Poza sektorem ochrony zdrowia jesteśmy zainteresowani branżą finansową i innymi, które mają perspektywy szybkiego wzrostu – mówi Trznadel.

Szef Bio-Med Investors szacuje, że na koniec roku wynik finansowy może się zbliżyć do 5 mln zł. Tłumaczy, że będzie to zysk księgowy, wynikający z prognozowanego wzrostu wyceny akcji poszczególnych spółek portfelowych. Fundusz nie planuje wyjścia z inwestycji, choć decyzje uzależnia od sytuacji na rynku.