Zastąpi Krzysztofa Brzozowskiego, który z końcem czerwca ze względów osobistych zrezygnował z kierowania firmą. Potwierdziły się tym samym nasze informacje, że to Kliniewski zostanie szefem.
Nowo powołany prezes Hygieniki podkreśla, że jego celem będzie systematyczne poszerzanie oferty i zdobywanie nowych odbiorców, którymi są głównie duże sieci handlowe. Nowe wyroby mają być sprzedawane pod markami należącymi do Hygieniki. Giełdowa firma osiąga na nich wyższe marże niż w przypadku dostawy produktów wytwarzanych pod markami sieci handlowych.
Pod brandem Bambino poza pieluchami Hygienika zamierza sprzedawać również m.in. szampony, mydła, oliwki czy też chusteczki przeznaczone dla dzieci. Z kolei oferta marki Linell skierowana do kobiet (obecnie wkładki i podpaski) zostanie poszerzona m.in. o płyny do higieny intymnej. Produkcję tych wyrobów giełdowa spółka będzie zlecała zewnętrznemu podmiotowi. – Negocjujemy z potencjalnymi dostawcami warunki umowy – mówi Kliniewski. Jego zdaniem porozumienia można się spodziewać w ciągu trzech – czterech tygodni.
Nadal w ofercie Hygieniki mają być też dostępne wprowadzone ostatnio artykuły chemii gospodarczej oraz kosmetyki. Ich produkcja jest również zlecana zewnętrznym podmiotom.
Kliniewski jest wiodącym akcjonariuszem giełdowej spółki posiadającym ponad 12 proc. jej kapitału. Zapowiada, że będzie zwiększał zaangażowanie, choć nie deklaruje, jaki poziom zamierza osiągnąć. Z pakietem ponad 5 proc. akcji ujawnił się w połowie zeszłego roku.