Cena wywoławcza została ustalona na 10,2 mln zł. – Ostateczną decyzję podejmiemy po wnikliwym zapoznaniu się z memorandum informacyjnym – informuje Barbara Hajduk, prokurent spółki z NewConnect. Zarząd ma na to czas do 10 sierpnia.
– O ile wiem, gorzowska Agroma ma duży potencjał, ale musimy zastanowić się, czy profil jej działalności pasuje do naszej strategii – mówi Hajduk. Wystawiona na aukcję spółka zajmuje się sprzedażą maszyn i urządzeń rolniczych oraz części do nich. Warszawska Agroma skupia się zaś na sprzedaży sprzętu ogrodniczego.
Na kontach spółki nie ma wystarczających środków, by samodzielnie mogła sfinansować ten zakup. Zarząd nie chce jednak na razie mówić, czy o pieniądze zwróciłby się do banków czy do inwestorów. Agrom, czyli spółek powstałych po przekształceniu oddziałów Centrali Handlowej Sprzętu Rolniczego, jest około 20. Większość wciąż należy do SP.