Kompap zabezpieczył wezwanie akcjami Muzy

Kwidzyńska firma miała za mało gotówki, by ustanowić odpowiednie zabezpieczenie. Dlatego zdecydowała się na blokadę papierów wydawnictwa i własnych

Publikacja: 21.07.2010 01:11

Kompap zabezpieczył wezwanie akcjami Muzy

Foto: GG Parkiet

O 13,8 proc., do 15,51 zł, spadł wczoraj kurs Muzy. Inwestorzy mogli poczuć się zawiedzeni ceną w wezwaniu ogłoszonym przez Kompap na akcje wydawnictwa. Kwidzyńska spółka proponuje 10,6 zł, czyli maksymalną kwotę, po jakiej kupowała akcje Muzy w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Cena okazała się jednak znacznie niższa od kursu rynkowego, który rósł mocno od początku czerwca.

[srodtytul]Zabezpieczeniem akcje Muzy[/srodtytul]

Zgodnie z Ustawą o ofercie wezwanie może zostać ogłoszone po ustanowieniu zabezpieczenia w wysokości nie mniejszej niż 100 proc. wartości akcji, które mają zostać kupione w jego wyniku. Kompap chce nabyć niemal 1,3 mln papierów. Potrzebuje zatem przeszło 13,7 mln zł. Na koniec I kwartału spółka miała 5,6 mln zł środków pieniężnych.

Waldemar Lipka, prezes i największy akcjonariusz Kompapu, informuje, że spółka ma więcej pieniędzy m.in. za sprawą spadku należności (31 marca ich wartość sięgnęła 7,1 mln zł). To jednak wciąż mogłoby być za mało. Z treści wezwania wynika, że spółka zdecydowała się również na blokadę akcji Muzy i Kompapu.

– Rzadko spotykamy się z praktyką, by zabezpieczenie w wezwaniu stanowiła blokada akcji spółki, której dotyczy wezwanie. Wzywający decydują się raczej na gwarancje bankowe lub blokadę środków pieniężnych – komentuje Lesław Dziadkowiec, szef departamentu operacji maklerskich w UniCredit CAIB Poland.

– Zastosowanie pierwszego rozwiązania może jednak wynikać z chęci ograniczenia kosztów wezwania – dodaje. Wyjaśnia, że w związku z tym, że kurs akcji notowanych na giełdzie może spaść, to przyjmuje się, że wartość zdeponowanych papierów powinna stanowić przykładowo 120 proc. wartości wez-wania. Jeśli wartość papierów spadnie do 105–110 proc., to wzywający jest proszony o zwiększenie zabezpieczenia.

[srodtytul]Ponad 50 procent wystarczy?[/srodtytul]

W wyniku wezwania Kompap zamierza zwiększyć udział w ogólnej liczbie głosów na walnym zgromadzeniu Muzy do 66 proc. (teraz ma 26,84 proc.). Może to być jednak trudne, gdyż z wypowiedzi członków zarządu i rady nadzorczej, którzy w ostatnim czasie kupowali akcje po cenach wyższych od 10,6 zł, wynika, że nie sprzedadzą papierów.

Z naszych szacunków wynika, że osoby, które od dawna są akcjonariuszami Muzy (oprócz Grażyny Kaczmarek, która sprzedała Kompapowi część akcji właśnie po 10,6 zł za sztukę), mają około 43 proc. papierów uprawniających do około 46 proc. głosów. Cena może nie zadowolić również drobnych inwestorów. Niewykluczone jednak, że wezwanie zostało ogłoszone, by dające 5,72 proc. głosów akcje zwykłe sprzedała Kaczmarek.

Kompap poinformował, że zależy mu na przejęciu kontroli operacyjnej nad Muzą. Lipka informuje, że spółkę zadowoliłoby zwiększenie udziału w ogólnej liczbie głosów do ponad 50 proc. Szef Kompapu nie chce rozmawiać na temat dalszych posunięć, jeśli spółce nie uda się kupić zadowalającej ją liczby akcji Muzy.

– Rozmowy na ten temat traktujemy jak spekulacje. Najpierw zobaczymy, jak skończy się wezwanie, a dopiero potem będziemy podejmować dalsze decyzje w tej sprawie – mówi. – Zarząd Muzy osiągnął wiele sukcesów, ale wciąż widzimy duży potencjał do poprawy wyników operacyjnych – dodaje. Nie chce mówić o szczegółach.

Handel i konsumpcja
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusz sprzedaje akcje w ABB. Kurs w dół
Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Szef Protektora szuka pieniędzy
Handel i konsumpcja
Pepco Group wreszcie zyskuje po wynikach