Producenci i dystrybutorzy sprzętu liczną na wzrost obrotów. Nowe prawo wejdzie w życie 1 stycznia 2011 r., ale objęci nim podatnicy będą mogli skorzystać ze specjalnych zwolnień. Kasy fiskalne będą się musiały pojawić we wszystkich bez wyjątku kancelariach i gabinetach 1 maja 2011 r. W rozporządzeniu zapisano, że oprócz usług medycznych i prawnych, ewidencji fiskalnej podlegać będzie inna działalność, np. usługi księgowe czy rachunkowe.
Według szacunków Ministerstwa Finansów, rozporządzenie otwiera przed dostawcami sprzętu rynek około 300 tysięcy urządzeń. Dziś w użyciu jest ok. 1,5 mln kas. Na nowe zamówienia liczą głównie duzi producenci, kontrolujący ok. 80 proc. polskiego rynku kas, czyli spółki: Postnet Polska, Elzab, Torell i Novitus.
– To rozporządzenie to dobra informacja dla rynku. Jednak szacunki ministerstwa o 300 tys. urządzeń są nieco na wyrost – ocenia Piotr Marzec, rzecznik Novitusa. Firma sprzedaje ok. 40 tys. kas fiskalnych rocznie. Nowe prawo wpłynie na wzrost popytu, jednak trudno na razie przewidywać kiedy. – Największego zainteresowania spodziewamy się w okresie luty–kwiecień 2011 r., tuż przed wejściem prawa w życie.
Przewiduję wysoki popyt na urządzenia przenośne i przechowujące cyfrowe kopie paragonów. Część klientów z pewnością wybierze produkty bardziej rozbudowane, oparte na programie komputerowym działającym w tandemie z drukarką fiskalną – mówi Marzec.
W stymulującą dla rynku rolę rozporządzenia wierzy dystrybutor, firma Paj-Comp. – Myślę, że nastąpi wzrost sprzedaży w segmencie najtańszych kas fiskalnych, kosztujących 800–1100 zł netto – zapowiada Piotr Brzozowski z Paj-Comp. Kurs papierów Elzabu na zamknięciu wczorajszej sesji wzrósł o 1,75 zł do 2,9 zł. Cena akcji Novitusa spadła o grosz do 27,01 zł.