W pierwszym półroczu jej przychody w ujęciu rocznym wzrosły jedynie o 0,4 proc., do 598,9 mln zł, zysk operacyjny spadł o 7 proc., do 16,8 mln zł, a EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) o 4,9 proc., do 23,2 mln zł. Zysk netto zwiększył się o 5 proc., do 11,7 mln zł.
– Z wyników jesteśmy zadowoleni. Pierwszy kwartał był najsłabszy, w drugim spory wpływ na nasze wyniki miała powódź. Jednak w lipcu sprzedaż była już bardzo dobra i obecny, a także przyszły kwartał powinny być znacznie lepsze – mówi Krzysztof Gradecki, prezes Eko Holding.
Eko Holding poza dystrybucją prowadzi sieci spożywcze Eko (221 sklepów) oraz franczyzową Rabat z 530 placówkami. Do grupy należy też Polska Grupa Drogeryjna zajmująca się głównie dystrybucją. W jej ramach uruchamiana jest sieć drogerii Jasmin, także w systemie franczyzowym. Już podpisane są umowy na uruchomienie 50 placówek, do końca roku ich liczba ma wzrosnąć nawet do 200.
Grupa zapowiada też start nowej sieci Aligator. – Będą to niewielkie sklepy osiedlowe o powierzchni 80–120 mkw. Testowy działa od roku, teraz otworzymy 8–10 kolejnych – mówi Robert Orlicz, wiceprezes Eko Holding. Jak wyjaśnia, taki format sklepu z rozbudowaną ofertą alkoholi pozwoli spółce generować znacznie wyższe marże.