— Dotychczasowe działania oraz plany, które nowy zarząd przedstawił radzie nadzorczej napawają optymizmem — mówi Adam Brodowski, współzałożyciel Advadisu i członek rady nadzorczej.
Spółka zaczęła już cięcie kosztów. Między innymi dzięki rozwiązaniu kontraktów menedżerskich z byłymi właścicielami przejmowanych hurtowni, w 2011 r. dystrybutor zaoszczędzi w sumie 3 mln zł. Planowane są kolejne oszczędności, m.in. dotyczące transportu. Firma zamierza skoncentrować się na produktach generujących jak najwyższe marże, a także zwiększyć skalę biznesu otwierając kolejne centra dystrybucyjne. O wyborze pierwszych lokalizacji powinna poinformować jeszcze w tym roku.
Advadis, który zanotował ponad 10 mln zł starty w pierwszej połowie 2010 r. zapowiada, że już III kwartał tego roku powinnien zakończyć na plusie. Wynik dodatni ma przynieść także IV kwartał.
— Mamy możliwości, aby w 2011 r. wypracować zysk netto na poziomie 8 — 10 mln zł — zapowiada Grzegorz Waśniewski, prezes Advadisa.
W styczniu 2011 r. zarząd ma przedstawić radzie nadzorczej trzyletni plan rozwoju. — Uważamy, że w tym czasie spółka ma szansę zostać dystrybutorem ogólnokrajowym o przychodach sięgających 1,5 mld zł — mówi Adam Brodowski.