Dodaje, że firma powinna zakończyć na plusie już także III i IV kwartał 2010 r.
W I połowie tego roku Advadis miał ponad 10 mln zł straty, przy przychodach netto ok. 278 mln zł. Poprawa wyników ma być możliwa dzięki restrukturyzacji i rozwoju działalności handlowej, do których wziął się już nowy zarząd, pełniący obowiązki od końca czerwca. Dzięki m.in. rozwiązaniu kontraktów menedżerskich z właścicielami przejętych przez Advadis hurtowni w 2011 r. dystrybutor zaoszczędzi w sumie 3 mln zł. Zarząd planuje kolejne cięcia wydatków, w tym związanych z transportem, na który firma wydaje 8 mln zł rocznie.
Advadis zamierza skoncentrować się na produktach dających najwyższe marże. Chce także zwiększyć udział wódki w swojej łącznej sprzedaży. – W 2009 r. wódka wygenerowała ok. 120 mln zł łącznej sprzedaży. Uważamy, że wartość ta może być dwa, trzy razy większa – wyjaśnia Grzegorz Waśniewski.
Powstawać mają także kolejne centra dystrybucyjne. Pierwsze może zostać otwarte jeszcze w tym toku.Na początku 2011 r. zarząd ma przedstawić plan rozwoju Advadisu na kolejne trzy lata.
– Uważamy, że w tym czasie spółka ma szansę zostać dystrybutorem ogólnokrajowym o przychodach sięgających 1,5 mld zł – mówi Adam Brodowski, członek rady nadzorczej i współtwórca Advadisu. Jego udział w spółce zbliża się do 5 proc. i ma przekroczyć ten poziom w IV kwartale.