Polska będzie jej przyczółkiem. – W oparciu o Wedla chcemy rozszerzyć naszą działalność w Europie Środkowo-Wschodniej, a potem w całej Europie. Zamierzamy rozwinąć Wedla. Chcemy, żeby producent czekolady wytwarzał również inne słodycze oraz gumy do żucia – mówi Takayuki Tsukuda, dyrektor generalny Lotte Group.
Na razie nie ujawnia szczegółów. – Jest za wcześnie. Dopiero dopracowujemy strategię – podkreśla. Wiadomo, że Lotte na razie nie planuje w Polsce budowy nowego zakładu. Będzie jednak inwestowało w rozwój Wedla. Ile? Tego nie ujawnia. – Myślimy o rozwoju, a nie o cięciach – zaznacza Takayuki Tsukuda, pytany, czy w grę wchodzi restrukturyzacja Wedla.
Całkowite obroty Lotte w 2009 r. wyniosły 35 mld dolarów.– Największym źródłem naszego wzrostu jest segment słodyczy – mówi Tsukuda. Koncern ma w sumie w 10 krajach 23 fabryki produkujące słodycze. – Zamierzamy stać się największym producentem słodyczy na świecie. A Polskę uważamy za centrum naszej działalności – mówi szef Lotte. Japończycy sfinalizowali zakup Wedla od Krafta 8 września. Wartości transakcji nie ujawniono. Analitycy szacowali, że mogła ona sięgnąć nawet 1 mld zł.