Jedną opcję będzie można wymienić na jedną akcję. Teraz taki pakiet walorów jest wart na giełdzie ponad 76 mln zł.
W pierwszym roku trwania programu menedżerowie otrzymają opcje z ceną wykonania równą cenie rynkowej. Cena wykonania zwiększać się będzie o 11 proc. rocznie. Menedżerowie nabędą pełne uprawnienia do wykonania nadanych opcji po pięciu latach. – Celem programu jest powiązanie części wynagrodzenia zarządu z interesami akcjonariuszy – tłumaczy Maciej Mausch, IR manager w AmReście.
W celu zrealizowania programu motywacyjnego AmRest zamierza skupić z rynku do 1,75 mln akcji własnych. Chce na to przeznaczyć maksymalnie 50 mln zł, płacąc za walor nie mniej niż 24 zł, ale nie więcej niż 200 zł.Decyzję w sprawie przeprowadzenie buy-backu podejmą udziałowcy podczas najbliższego walnego zgromadzenia akcjonariuszy spółki, które planowane jest na 10 czerwca. Pieniądze na skup papierów mają pochodzić z funduszu, na którym zgromadzony jest niepodzielony zysk spółki z poprzednich lat. AmRest może nabywać papiery przez pięć lat w transakcjach pakietowych lub w wezwaniu.
W 2006 r. spółka realizowała już program motywacyjny, przydzielając menedżerom opcje. Wtedy odbywało się to przez emisję nowych akcji.