Po przekroczeniu progu 33 proc. w kapitale Litwini są zobowiązani do niezwłocznego zrobienia wezwania. Obowiązuje ich cena minimalna 7,20 zł za akcję.
Marek Jutkiewicz, mniejszościowy udziałowiec Mispolu (ma proc. jego papierów) czeka na kontakt ze strony funduszu.
– Zanim zdecyduję, czy odpowiem na wezwanie, chciałbym poznać strategię dla firmy. Nie wykluczam tego, że sprzedam swoje udziały, ale biorę też pod uwagę też rozwiązanie, że będę pracował z Litwinami nad planem rozwoju Mispolu. To będzie zależało od tego, jakich wspólników zechce chciał dobrać sobie nowy właściciel – zaznacza Jutkiewicz.