Tym samym przejął kontrolę nad tą grupą spożywczą. Obecnie pośrednio posiada 51,54 proc. jej walorów (m.in. przez Newma Hildings i HC1). Po przekroczeniu progu 33 proc. Litwini są zobowiązani do niezwłocznego ogłoszenia wezwania. Obowiązuje ich cena minimalna 7,20 zł za akcję (wczorajszy kurs to 5,7 zł). Marek Jutkiewicz, udziałowiec Mispolu (ma 12,85 proc. papierów), czeka na kontakt ze strony funduszu. – Zanim zdecyduję, czy odpowiem na wezwanie, chciałbym poznać strategię dla firmy. Nie wykluczam tego, że sprzedam swoje akcje, ale biorę też pod uwagę rozwiązanie takie, że będę pracował z Litwinami nad planem rozwoju Mispolu. To będzie zależało od tego, jakich wspólników zechce dobrać sobie nowy właściciel – zaznacza Jutkiewicz.