Taki projekt uchwały wynika z tego, że zgromadzone na funduszu rezerwowym pieniądze przeznaczone na buy back prawie się kończą. – Obecnie, na podstawie uchwały WZA z 23 czerwca 2010 r., realizujemy buy back do 20 proc. kapitału zakładowego. Skupiliśmy już ponad 300 tys. papierów stanowiących prawie 2 proc. kapitału, przeznaczając na ten cel ponad 30 mln zł – tłumaczy decyzję Artur Kawa, prezes Emperii.
Spółka zamierza też wprowadzić korektę do realizowanego od 2010 r. trzyletniego programu motywacyjnego polegającego na przydzielaniu kluczowym menedżerom opcji na obligacje, które następnie będą mogli zamienić na akcje serii P (papiery tej serii spółka dopiero wyemituje – red.). W ten sposób zostanie wynagrodzonych kilkudziesięciu menedżerów grupy handlowej. – Program ma charakter motywacyjny, a na jego cel przeznaczona będzie emisja akcji serii P. Dokonujemy teraz korekty, która polega na wyłączeniu z celu finansowego postawionego menedżerom zysków pochodzących z takich wydarzeń jednorazowych, jak np. pozyskanie inwestora dla segmentu detalicznego grupy – mówi Kawa.
Firma przydzieliła już opcje w transzy za 2010 r. Nagrodzeni menedżerowie mogą wykupywać obligacje od 2014 r. Zamienić je na akcje będą mogli najwcześniej w 2018 r., ale nie później niż do 2020 r. Cena emisyjna akcji ma być ustalona na podstawie średniego kursu z 90 dni poprzedzających dzień podjęcia uchwały, licząc od 4 marca roku 2010 (to ok. 81 zł). W piątek na zakończeniu sesji za papier Emperii płacono 97 złotych.
