Jego zdaniem trudno liczyć jednak na trwałą poprawę sytuacji. „Do tego konieczne jest pokonanie oporu na 0,83 zł, a następnie atak na szczyt na 0,91 zł. Jeśli sprzedającym uda się przełamać wsparcie na 0,74 zł, to kurs szybko dotrze do 0,71 zł, a najprawdopodobniej niżej,

bo do dolnego ograniczenia kanału wzrostowego czyli 0,65 zł" – czytamy w komentarzu.

O godzinie 15.55 akcje Dudy drożały o 1,3 proc., do 0,77 zł