Na otwarciu dzisiejszej sesji cena akcji się nie zmieniła i wyniosła 0,29 zł. Około godz. 11 kurs spada o prawie 7 proc. do 0,27 zł. Poziom 0,26 zł to historyczne minimum sprzed kilku dni.
Wczoraj wieczorem Bomi poinformowało, że zwołało NWZA na 10 października. W planach jest m.in. głosowanie nad podwyższeniem kapitału w drodze emisji do 120 mln warrantów zamiennych na akcje serii A oraz do 2,5 mln warrantów serii B (emisja motywacyjna dla menedżerów).
Zarząd szacuje, że z emisji 120 mln warrantów spółka powinna pozyskać ok. 50 mln zł. Akcje miałyby być skierowane m.in. do wierzycieli Bomi i skonwertowane na długi.
Te uchwały miały zostać podjęte już na poprzednim walnym – 5 września. Jednak w obradach uczestniczyło zbyt mało akcjonariuszy i nie było kworum. Zgodnie z KSH istniał wymóg obecności akcjonariuszy stanowiących co najmniej jedną trzecią kapitału. Tymczasem na NWZA Bomi byli obecni udziałowcy, reprezentujący zaledwie ok. 30,5 proc. głosów.
Na początku sierpnia sąd zdecydował o upadłości układowej Bomi. Spółka zamyka część sklepów, a pozostające zamierza zamienić na placówki franczyzowe.
