Emperia: szykuje się zmiana prezesa

Artura Kawę może zastąpić dotychczasowy wiceprezes spółki Dariusz Kalinowski – wynika z informacji „Parkietu”

Jak już informowaliśmy, twórca Emperii i jej wieloletni prezes Artur?Kawa rozważa przejście do rady nadzorczej spółki. Nazwisko ewentualnego następcy owiane jest tajemnicą.?Z naszych informacji wynika?jednak, że Kawę prawdopodobnie zastąpi związany z Emperią od wielu lat Dariusz Kalinowski.

Emperia podkreśla, że na razie nie ma żadnych konkretów, a ewentualne decyzje zależą od akcjonariuszy i mogą zostać podjęte najwcześniej w ciągu kilku miesięcy.

– Jeśli ostatecznie zapadną, na swojego następcę (...) Artur Kawa będzie rekomendował Dariusza Kalinowskiego, obecnego prezesa zarządu spółki Stokrotka i wieloletniego wiceprezesa Emperii – poinformowała nas spółka, potwierdzając tym samym naszą informację.

Analitycy o zmianach

Włodzimierz Giller z DM PKO?BP podkreśla, że Dariusz Kalinowski jest znany rynkowi i nie należy oczekiwać rewolucji w spółce.

– Stokrotka będzie teraz głównym biznesem Emperii, więc ewentualne powołanie jej szefa na prezesa całej grupy nie powinno być zaskoczeniem – wtóruje mu Adam Kaptur, analityk Millennium DM.

Z kolei Kamil Szlaga z KBC Securities zwraca uwagę, że Emperia jest w trakcie realizacji dużych i ważnych projektów (np. sprzedaż nieruchomości czy budowa logistyki dla detalu), dlatego osoba znająca firmę od wielu lat zwiększa szanse ich powodzenia.

– Osoba z zewnątrz mogłaby dać nowe spojrzenie na strategię dla detalu. Jednak wydaje się, że Emperia powinna szybko podejmować kluczowe decyzje, a głębokie zmiany w zarządzie nie będą temu sprzyjały – dodaje Szlaga.

W planach duży skup akcji

Pod koniec ubiegłego roku Emperia sprzedała Eurocashowi za prawie 1,1 mld zł swój biznes dystrybucyjny – czyli spółkę Tradis. Rozważała też sprzedaż detalu, ale w lipcu 2012 r. z tego zrezygnowała, ponieważ nie udało jej się znaleźć kupca, który zapłaciłby oczekiwaną przez zarząd cenę.

Emperia znana jest z tego, że dopieszcza swoich akcjonariuszy. Pieniądze z sprzedaży Tradisu trafiły do nich w postaci dywidendy. Teraz spółka planuje duży buy back. Będzie o nim decydować walne zgromadzenie, zwołane na 11 października. Z projektów uchwał wynika, że Emperia może nabyć do 33 proc. kapitału za maksymalnie 200 mln zł. Gdyby skupowała papiery po obecnej cenie rynkowej (wczoraj po południu kurs wynosił 46,5 zł), mogłaby nabyć ich maksymalnie ok. 4,3 miliona.

Pierwsze półrocze nie było dla grupy udane. Zarząd zapowiada, że w drugiej połowie roku wyniki będą lepsze.

[email protected]