Przychody grupy w III kwartale sięgnęły 4,4 mld zł i były o prawie 62 proc. wyższe niż w tym samym okresie 2011 r. Narastająco po trzech kwartałach 2012 r. skonsolidowana sprzedaż wyniosła blisko 12,4 mld zł (+68 proc.).
Znaczącą poprawę widać również na poziomie zysków. EBITDA w III kwartale wyniosła 125,5 mln zł (+91 proc.), a w ciągu trzech kwartałów 296 mln zł (+82 proc.). Jeśli chodzi o zysk netto – w III kwartale wyniósł ok. 67 mln zł (wzrost o 83 proc.), a narastająco czysty zarobek Eurocashu wyniósł 130 mln zł (wzrost o 61 proc.).
Tak znacząca poprawa wyników Eurocashu to przede wszystkim skutek konsolidacji Tradisu – czyli grupy przejętej pod koniec ubiegłego roku od Emperii za prawie 1,1 mld zł. Eurocash podaje, że sprzedaż do klientów zewnętrznych zrealizowana przez spółki z grupy Tradis w III kwartale tego roku przekroczyła 1,4 mld zł, co stanowiło 33 proc. sprzedaży całej grupy, a narastająco za trzy kwartały wyniosła 4,2 mld zł, czyli 34 proc. łącznych przychodów.
– W trzecim kwartale kontynuowaliśmy m.in. proces konsolidacji w ramach Grupy Eurocash. Choć założyliśmy, że pełne efekty synergii wynikające z przyłączenia i integracji operacyjnej Grupy Tradis, Premium Distributors i Pol Cater będą możliwe do osiągnięcia w ciągu trzech lat od przejęcia kontroli nad tymi podmiotami, to pozytywne efekty działań optymalizacyjnych zaczynają już być widoczne w naszych wynikach – mówi Jacek Owczarek, dyrektor finansowy i członek zarządu Eurocashu. Podkreśla, że mimo wzrostu kosztów finansowych (związanych z obsługą zadłużenia), Eurocashowi udało się utrzymać rentowność netto na poziomie porównywalnym do ubiegłorocznego.
Magdalena Komaracka, analityk Ipopema Securities zwraca uwagę na trzy rzeczy, które pozytywnie zaskakują w wynikach Eurocashu. Pierwszą są rekordowe wysokie przepływy z działalności operacyjnej, które pozwalają na spłatę części zadłużenia.