Rybne spółki patrzą w przyszłość z ostrożnym optymizmem

Notowani na GPW przedstawiciele branży z różnym skutkiem radzą sobie z trudną sytuacją na rynku. W wynikach Graala kryzysu nie widać, Seko wychodzi na prostą, a Wilbo broni się przed upadłością

Aktualizacja: 14.02.2017 16:03 Publikacja: 12.11.2012 05:20

Rybne spółki patrzą w przyszłość z ostrożnym optymizmem

Foto: GG Parkiet

Bardzo drogie surowce oraz spowolnienie gospodarcze mocno biją w producentów przetworów rybnych. Z jednej strony wyższe koszty wymagają podwyżek cen, z drugiej jednak Polacy tną wydatki i droższych produktów kupować nie chcą. – Według najnowszych danych w pierwszej połowie 2012 roku spożycie ryb w Polsce spadło o 3,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku – mówi szef Seko Kazimierz Kustra.

Seko: zysk w IV kwartale

W stosunkowo dobrej sytuacji są te firmy, które dzięki dużej skali biznesu mogą wynegocjować dobre warunki zakupowe i ściąć koszty. – Nasze wyniki się poprawiają. Po trzech kwartałach 2012 r. jesteśmy już na plusie. Październik też wygląda dobrze. Spodziewamy się, że w IV kwartale będzie zysk. Szczególnie że to zazwyczaj bardzo dobry okres dla branży – podkreśla Kustra.

W trakcie trzech kwartałów 2012 r. Seko miało 83 mln zł sprzedaży i 37 tys. zł zysku netto. Rok wcześniej sprzedaż wynosiła 75,7 mln zł, a strata ponad 4,3 mln zł.

Prezes podkreśla, że w tym roku spółce mocno zaszkodziło zamieszanie z niedoszłą fuzją z Wilbo. – Wszelkie zarzuty, które skierowano pod naszym adresem, są nieuzasadnione. To Wilbo odstąpiło od umowy. Nie zamierzamy zapłacić żądanego odszkodowania (10 mln zł -red.) – mówi szef Seko.

Spór z Wilbo ma też negatywne przełożenie na kapitalizację Seko. Tylko w lipcu, gdy strony przerzucały się oskarżeniami, skurczyła się ona o połowę. W piątek akcje Seko wyceniono na 3,19 zł.

Wilbo: spada sprzedaż

Tymczasem inwestorzy zadają sobie pytanie, co tak naprawę dzieje się w Wilbo. Latem, gdy okazało się, że nie dojdzie do porozumienia z Seko, na rynek zaczęły trafiać hiobowe wieści. BGŻ wypowiedział spółce umowy kredytowe i złożyła ona wniosek o upadłość likwidacyjną. Co ciekawe, 24 września złożono pismo o cofnięcie wniosku o ogłoszenie upadłości, a postanowieniem z 22 października sąd postępowanie umorzył. W sądzie wciąż są jednak złożone przez kilku wierzycieli wnioski o upadłość likwidacyjną Wilbo.

Problemy spółki mają odzwierciedlenie w zniżkujących obrotach. W trakcie trzech kwartałów spadły do zaledwie 65,8 mln zł ze 110 mln zł rok temu. Strata netto wyniosła 14,6 mln zł, wobec 20 mln zł na minusie w analogicznym okresie 2011 r. W samym III kwartale 2012 r. Wilbo miało 4 mln zł straty, przy przychodach 10,8 mln zł. Od początku roku kurs spółki spadł o 56 proc.

Graal: zgodnie z planem

Problemy Wilbo mogą mieć pozytywny wpływ na wyniki innych graczy. Przejmują oni część rynku, która wcześniej należała do bankrutującej spółki. Niewykluczone, że jednym z beneficjentów tej sytuacji będzie Graal. Jego wyniki za III kwartał zostaną opublikowane w środę. – Rezultaty są dobre. Idziemy zgodnie z planem. Spodziewamy się, że IV kwartał również będzie udany – mówi Robert Wijata z zarządu Graala.

Dodaje, że spółka jest już po gruntownej restrukturyzacji, co ma pozytywne przełożenie na osiągane przez nią wyniki finansowe. Od początku roku akcje Graala zdrożały ponaddwukrotnie.

[email protected]

Handel i konsumpcja
LPP zainwestuje w 2025 roku 3,5 mld zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Na Allegro sprzedający. Druga fala wyprzedaży?
Handel i konsumpcja
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusz sprzedaje akcje w ABB. Kurs w dół
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan