Western Gate jest największym indywidualnym udziałowcem grupy Stock Spirits, posiadającym 9,7 proc. w jego w kapitale zakładowym. Firma zarządza majątkiem rodzinnym Luisa Amarala, szefa i głównego udziałowca Eurocashu.
- Wyniki finansowe spółki były słabe, udziały rynkowe na najważniejszym rynku – Polsce – zostały utracone, wynagrodzenia pracowników centrali i koszty są za wysokie, a „zdalne sterowanie" biznesem z poziomu Wielkiej Brytanii, gdzie spółka nie prowadzi żadnej znaczącej działalności generującej przychody, wyraźnie nie sprawdza się – komentuje Luis Amaral. - Dyrektorzy wykonawczy nieustannie obwiniają innych za bieżącą sytuację zamiast przyjechać do Polski i z tego miejsca zapoznać się z dynamiką lokalnego rynku i zarządzać biznesem. Świeże spojrzenie w zarządzie przyniesie korzyści dla wszystkich interesariuszy spółki – dodaje.
Jeszcze w 2013 r. w momencie przeprowadzania oferty publicznej udziały Stocka w polskim rynku wódki – oferuje u nas np. Żołądkową Gorzką - wynosiły 38,4 proc. W grudniu 2015 r. sięgały już tylko do 26,3 proc. W efekcie Stock spadł na drugą pozycję pokonany przez CEDC, do którego należą np. Żubrówka i Soplica.
Western Gate krytykuje również zdecydowanie słabszą od oczekiwanej cenę akcji, która będąc na poziomie ok. 148 pensów stanowi mniej niż połowę najwyższej historycznie ceny ustanowionej na poziomie 315 pensów oraz ok. 34,6 proc. poniżej ceny z IPO.
Nie podobają mu się też m.in. rosnące koszty korporacyjne, które od 2011 roku urosły o 111 proc., podczas gdy przychody w tym samym czasie spadły o 11 proc.