Włosi kupili akcje należące do funduszu private equity Avallon. Część należących do siebie walorów sprzedał też Sławomir Chłoń, prezes OFZ.
- To bardzo duży krok dla rozwoju całej grupy oraz rynku eko w Polsce - komentuje Sławomir Chłoń.
Włosi kupili akcje należące do funduszu private equity Avallon. Część należących do siebie walorów sprzedał też Sławomir Chłoń, prezes OFZ.
- To bardzo duży krok dla rozwoju całej grupy oraz rynku eko w Polsce - komentuje Sławomir Chłoń.
Do źródeł niespodzianek systemu kaucyjnego dołączają zapisy licencji dla operatorów. Do startu systemu kaucyjnego zostały trzy miesiące. A wciąż stoi przed nim wiele wyzwań.
Handlowa spółka zaprasza do sprzedaży do 46,2 mln akcji po cenie z przedziału 30,3 - 36,2 zł. Może na ten cel wydać maksymalnie 1,4 mld zł.
Dystrybucyjna grupa zwiększyła w maju sprzedaż o 40 proc. Zaskakująco mocny, aż trzycyfrowy wzrost przychodów zanotowała w Polsce.
Analitycy biura nadal widzą potencjał touroperatora, ale mając na uwadze osłabienie popytu na wycieczki ich optymizm względem spółki zmniejszył się.
Od czasu debiutu na GPW akcje Dino podrożały 15-krotnie. Akcjonariusze właśnie zdecydowali o splicie walorów w stosunku 1:10. Ustalono też, że Dino nie wypłaci dywidendy.
– Za trzy–pięć lat chcemy mieć większość aktywów i dochodów z Unii Europejskiej – mówi Mikhajło Krasiuk, doradca zarządu KSG Agro. Spółka zapowiada, że nie chce eksportować produkcji na rynek Unii, ale tworzyć zysk na miejscu.