Bytom obiecuje wzrosty po nienajlepszym roku

Wzrost przychodów do 200 mln zł, ale jeszcze nie 2017 roku, zapowiada prezes firmy po roku, w którym biznes nie szedł producentowi odzieży męskiej najlepiej, bo zyski nie urosły.

152,93 mln zł przychodów miał w 2016 r. Bytom, producent garniturów i płaszczy męskich kierowany przez Michała Wójcika. To o 16,9 proc. więcej niż w 2015 r., przy czym powierzchnia handlowa sklepów grupy urosła w tym czasie o 17 proc. do 12,08 tys. m kw.. To znak, że Bytomowi nie udało się tym razem zrealizować celu, jaki przyświeca większości firm odzieżowych inwestujących w nowe punkty sprzedaży.

Zysk netto odzieżowej grupy prowadzącej w końcu grudnia 107 sklepów firmowych wyniósł w ub.r. 12,43 mln zł, lekko – o 1 proc. - obniżając się wobec wyniku z 2015 r. (12,5 mln zł).

- Po kilku latach istotnych wzrostów sprzedaży i poprawy rentowności spółki, przyszedł rok status quo. Rok 2016 Grupa Bytom SA zakończyła wynikiem netto na poziomie wypracowanego zysku w 2015, przy przychodach zwiększonych o 17 proc. – napisał Michał Wójcik.

Jego zdaniem, firma może jednak zwiększyć przychody o około jedną trzecią i wypracowywać wyższe zyski.

- Wciąż widzimy potencjał w zwiększeniu powierzchni sieci o kolejne 2,5 tys. m kw. Rozwój ten zostanie zrealizowany w okresie najbliższych 2 lat. Biorąc pod uwagę powyższy czynnik oceniam potencjał wzrostu przychodów do co najmniej 200 mln zł – napisał prezes.

Podobnie jak Vistula, Bytom chce wziąć udział w konsolidacji rynku odzieżowego.

Zdaniem prezesa, brak długu w połączeniu z istotną zdolnością kredytową umożliwia Bytomiowi „realizację projektów akwizycyjnych, które w sposób skokowy mogłyby przyczynić się do zwiększenia skali działalności".

Jego zdaniem rosnąć może też zysk netto grupy, „a rok 2017 będzie dobrym okresem inwestycyjnym dla nabywców akcji spółki Bytom SA".

W samym IV kw. ub.r. Bytom odnotował 46 mln zł przychodów (o 19 proc. więcej niż przed rokiem), 5,4 mln zł EBITDA (spadek o 5,2 proc. rok do roku) oraz 3,3 mln zł zysku netto (mniej o 13 proc. niż przed rokiem). Zyski Bytomiu były niższe niż oczekiwali analitycy z biur maklerskich ankietowani przez PAP. Największe odchylenie wystąpiło przy EBITDA, która okazała się niższa o ponad 9 proc. niż średnia prognoz maklerów. Wynik netto był słabszy o 7 proc. od prognozowanego.