Niedługo po ogłoszeniu wezwania kurs akcji wzrósł do ponad 10 zł i od dwóch tygodni nie spada poniżej tej wartości. – Wzmożona aktywność inwestorów jest moim zdaniem pokłosiem ogłoszenia wezwania na sprzedaż akcji Helio. Widać to po obrotach oraz rosnącym kursie. W ciągu ostatnich trzech tygodni średnia obrotów była dużo wyższa od obrotów kwartalnych czy półrocznych. Gdy tylko zakończy się wezwanie, można liczyć się z sytuacją, że wyjście z inwestycji w akcje Helio może być utrudnione, dlatego też uważam, że wezwanie daje taką możliwość – mówi prezes Wąsowicz.
Prezes zapytany o ewentualne podniesienie ceny w wezwaniu stwierdził, że ma możliwość zmiany ceny – w tym również jej obniżenia – w zależności od bieżących okoliczności. Jego zdaniem ogłoszenie wezwania było odpowiedzią na zgłaszane przez akcjonariuszy oczekiwania, czyli wyjście ze spółki bez załamywania kursu walorów, które cechują się niską płynnością. Czy cena, jaką proponuje spółka, jest interesująca w porównaniu do średnich cen w ostatnim czasie? Prezes Wąsowicz twierdzi, że w cenie w wezwaniu uwzględniono nie tylko premię względem ceny rynkowej sprzed jego ogłoszenia. Podkreśla, że jest ona również wyższa od średniej ceny z ostatnich trzech i sześciu miesięcy oraz nawet od średniego kursu akcji Helio z ostatnich pięciu lat.
– Daliśmy akcjonariuszom mniejszościowym szansę, o którą prosili, ale decyzja, czy z niej skorzystają, leży po ich stronie – podsumowuje Wąsowicz.
Kurs akcji Helio w przededniu wezwania wynosił 8,2 zł. W środowe popołudnie było to 10,7 zł, i nie zmienił się on względem wtorkowej sesji. Kapitalizacja spółki wynosiła 53,5 mln zł. ber
