Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Według prognozy Komisji Europejskiej zbiory rzepaku w Polsce w 2020 r. mogą wzrosnąć o 24 proc. rok do roku. Według niektórych analityków może to mieć pozytywny wpływ na wyniki spółek olejarskich, jednak Kruszwica uważa, że nie zmienią się znacząco wolumeny sprzedaży.
– Faktycznie, dzięki nieco większej powierzchni obsianej rzepakiem do tegorocznego zbioru oraz dość dobrym warunkom meteorologicznym oczekujemy kilkuprocentowego wzrostu poziomu produkcji rzepaku w Polsce. Jednak w naszej ocenie wzrost produkcji rzepaku nie wpłynie na wielkość sprzedaży, gdyż od wielu lat przemysł olejarski w Polsce funkcjonuje w środowisku znacznego deficytu nasion rzepaku. Oznacza to, że przerób nasion rzepaku jest znacznie wyższy od produkcji lokalnej, a deficyt jest uzupełniany importem z innych krajów UE. Wyższa produkcja rzepaku w Polsce pozwoli ewentualnie na zmniejszenie skali importu, ale nie wpłynie znacząco na wolumeny sprzedaży spółek olejarskich – tłumaczy „Parkietowi" Rafał Niczypor, manager ds. komunikacji korporacyjnej w ZT Kruszwica.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Z początkiem piątkowej sesji inwestorzy rzucili się do wyprzedaży akcji Rainbow Tours, w wyniku czego kurs spada...
Wyniki handlowej spółki rodziny Wittchenów w drugim kwartale 2025 r. mocno spadły. Reakcja inwestorów mogła być...
Marnie rozpoczyna się piątkowa sesja dla akcjonariuszy Dino Polska. Przy spadku o 2,5 proc. jest to najgorszy wa...
Odzieżowy gigant pokazał wyniki półrocza i podtrzymał prognozy na cały rok, sygnalizując, że może je podnieść. J...
Walory handlowej grupy to najmocniejsza pozycja w WIG20 w czwartkowy poranek. Kurs Pepco Group wybija się na poz...
Pepco Group wezwała do wykupu obligacji o wartości 175 mln euro z łącznej puli zabezpieczonych obligacji uprzywi...