Optimus już wkrótce może zostać kupiony przez inwestora strategicznego – wynika z informacji „Parkietu”. Doniesieniom nie zaprzecza Zbigniew Jakubas. Największy akcjonariusz (ma 18 proc. kapitału) potwierdza, że są prowadzone rozmowy. Jak się dowiedzieliśmy, do spółki, na zlecenie zainteresowanego inwestora, wchodzi audytor, który ma prześwietlić finanse Optimusa. Przejęcie może być sfinalizowane jeszcze w tym półroczu. Potencjalny inwestor to spółka z Japonii – wynika z nieoficjalnych doniesień.
[srodtytul]Jakubas: przy tej cenieakcji nie sprzedam[/srodtytul]
– Optimus szuka swojej drogi, niekoniecznie związanej z montowaniem komputerów. Chodzi o zupełnie nową działalność. Różne rozmowy odbywają się już od pięciu miesięcy. Osobiście mogę odsprzedać swoje akcje, ale po znacznie wyższej cenie niż obecna (w piątek płacono za nie 1,40 zł).
Spółka jest rentowna, ma tarczę podatkową (do rozliczenia strata z lat ubiegłych przekraczająca 100 mln zł) wartą ponad 1 zł na akcję oraz atrakcyjną nieruchomość do sprzedaży w Nowym Sączu – mówi Zbigniew Jakubas. O potencjalnym inwestorze nie może mówić prezes Wiesław Skrobowski. – Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. W tej chwili nie chcę i nie mogę rozmawiać na ten temat. Potwierdzam, że przedstawimy inwestorom nową strategię jeszcze w drugim kwartale. Będzie to już coś więcej niż tylko strategia – mówi Skrobowski. Nie chce zdradzić, jaką działalnością może już wkrótce zajmować się Optimus.
[srodtytul]W planach odejścieod biznesu komputerowego[/srodtytul] Przypomnijmy, że Zbigniew Jakubas oraz Wiesław Skrobowski powołany w lutym na stanowisko prezesa już kilkakrotnie sygnalizowali, że na początku maja można spodziewać się konkretów w sprawie nowej strategii. Zmiana profilu działalności i pozyskanie dla niej partnera biznesowego to jeden z głównych celów, jakie postawiono przed Wiesławem Skrobowskim. Z wcześniejszych deklaracji przedstawicieli firmy wynika, że Optimus nie jest już zainteresowany biznesem komputerowym.