Rynek assistance rośnie wolniej

W I kwartale 2009 roku przychody firm oferujących usługi assistance (dodawane najczęściej do polis ubezpieczeniowych i produktów bankowych) rosły wolniej niż w analogicznym okresie 2008 r.

Przykłady? Przychody spółki Inter Partner Assistance Polska pozostały na tym samym poziomie, jak w pierwszych trzech miesiącach ubiegłego roku, czyli wyniosły około 13 mln zł.

Natomiast lider polskiego rynku, Mondial Assistance International AG (ma – według swoich szacunków – 34 proc. udziału), rósł o 3 proc., tymczasem rok temu o 10 proc. – Do tej pory przychód Mondial Assistance rósł w Polsce co roku o około 10 proc. W 2009 r. wzrost na pewno będzie tylko jednocyfrowy – mówi Ida Luka-Lognone, członek zarządu Mondial Assistance Group.

Przedstawiciele rynku assistance zwracają uwagę, że szczególnie trudny był IV kwartał ubiegłego roku. – Nastąpił wtedy znaczący spadek przychodów z polis turystycznych – mówi Luka-Lognone.Marta Kaleńska-Jaśkiewicz, szefowa Inter Partner Assistance Polska, zwraca uwagę, że spada także rentowność firm z branży. – Jest to rezultat istotnego spadku marż. Nasi klienci, na przykład banki, minimalizują koszt wypłacanej nam składki – tłumaczy Kaleńska-Jaśkiewicz. Widać to po zyskach IPA. W I kwartale 2008 r. firma zarobiła około 640 tys. zł, a w pierwszych trzech miesiącach tego roku około 560 tys. zł.

Z kolei przedstawiciele Mondial Assistance przyznają, że walcząc o rentowność tną koszty w polskim oddziale (patrz wywiad obok).Są jednak firmy na rynku assistance, które twierdzą, że kryzys nie ma wpływu na ich biznes. – Co roku Europ Assistance Polska rośnie w tempie 50–80 proc. W I kwartale tego roku co prawda wzrost naszych przychodów był rzędu tylko 30–40 proc., ale chyba każdy menedżer chciałby osiągać takie tempo rozwoju w czasie kryzysu – mówi Ryszard Grzelak, prezes tej firmy. Uważa, że jego firma w tym roku będzie miała o 50 proc. większe przychody niż w 2008 r.

Ma też pokazać zysk, podobnie jak w latach 2007–2008. Co zapewni taki wynik? – W trakcie kryzysu banki chcą związać ze sobą klientów i nawiązują chętnie współpracę z firmami assistance, które mogą urozmaicić ich ofertę – wyjaśnia Grzelak.– Z kryzysem firmy radzą sobie różnie. Przetrwają go te o największej zdolności adaptacyjnej. Rozwarstwienie branży assistance pod względem przychodów i rentowności nie jest zaskoczeniem – uważa Marta Kaleńska-Jaśkiewicz.

W opinii Luki-Lognone, polski rynek nie wypada źle na tle np. brytyjskiego, irlandzkiego czy skandynawskiego. – Należy do tych rynków, których rozwój zwolnił, ale nie wyhamował. Podobna sytuacja ma np. miejsce we Francji – twierdzi Luka-Lognone. Podkreśla, że polskie firmy są o wiele bardziej innowacyjne niż zachodnie, i to sprawia, że nie są w złej sytuacji.

Jaka przyszłość czeka branżę assistance? Według Ryszarda Grzelaka, przychody firm pójdą w górę. Podobnego zdania jest Kaleńska-Jaśkiewicz. – W najbliższych kwartałach branża powinna rosnąć pomimo kryzysu – podsumowuje.