Zwłaszcza, że w obecna konstrukcja systemu powoduje wzrost długu publicznego i utrudnia Polsce strategiczny cel wejścia do strefy euro. — Także środowiska związane z funduszami emerytalnymi muszą być świadome, że są problemy — dodał.
Premier Donald Tusk w wywiadzie dla „Polityki” także wskazuje na problem przyrastania długu w związku z transferem pieniędzy z ZUS do OFE. Powiedział, że: „projekt naprawy systemu powstaje w trójkącie ministrów: Boni-Fedak-Rostowski. Czekam na optymalną propozycję. Trzeba ją znaleźć wspólnie z OFE, a nie przeciwko nim. Nie ma mowy o upaństwowieniu emerytur”.
Jak zapewnił wczoraj minister finansów jego oraz minister pracy propozycja dotycząca rozwiązania problemów systemu emerytalnego w Polsce jest obecnie jedyną konkretną. Zakłada ona, że zamiast 7,3 proc. do OFE trafi 3 proc. dzisiejszej składki ubezpieczonych. 4 proc. zostanie zaś skierowane na specjalne nowe konto w ZUS.
— Czekam na inne propozycje — powiedział minister. I jest pewien, że takie się pojawią, przygotowane także przez środowiska powiązane z funduszami emerytalnymi. — Jest to etap przed konsultacjami międzyresortowymi, nie mówiąc już o konsultacjach społecznych. Są możliwe inne, może lepsze możliwości rozwiązania problemów — dodał. — To co będzie przedstawione rządowi i Sejmowi będzie nieco zmienione — powiedział. W jego opinii jeśli pojawią się inne propozycje rząd powinien powołać forum ekspertów, które by je przedyskutowały. Na pytanie, czy minister rozmawiał z premierem na temat tych propozycji i czy premier je popiera, Rostowski wyjaśnił, że nic nie dzieje się w rządzie - także przedstawienie na wstępnym etapie pewnych propozycji - bez ogólnego przyzwolenia premiera.
Minister pracy Jolanta Fedak w radiowej Trójce powiedziała zaś, że już od początku roku trwają konsultacje dotyczące zmian w ustawie o funduszach emerytalnych. Jak dodała „wszyscy zgodnie przyznają, że sytuacja jest patologiczna i że trzeba ją zmienić”.