UCITS IV przyjmiemy bez opóźnień

Unijna dyrektywa UCITS IV (Undertakings for Collective Investment in Transferable Securities IV) dotycząca rynku funduszy inwestycyjnych może – w przeciwieństwie na przykład do wdrożonej już dyrektywy MIFiD – wejść w życie bez opóźnienia, czyli w lipcu 2011 r.

Aktualizacja: 29.04.2010 08:53 Publikacja: 29.04.2010 08:52

Marcin Dyl, prezes IZFiA

Marcin Dyl, prezes IZFiA

Foto: GG Parkiet, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

To zła wiadomość dla większości dużych polskich TFI, głównie ich zespołów inwestycyjnych.

Ministerstwo Finansów pracuje nad przygotowaniem odpowiedniego aktu prawnego. – Prawdopodobnie pod koniec roku stosowny projekt zostanie włączony do planu prac Rady Ministrów i na przełomie lat 2010 i 2011 będzie przekazany do parlamentu – mówi Magdalena Kobos, rzecznik resortu finansów. – Dlatego na tym etapie prac nie przewidujemy jakichkolwiek opóźnień – dodaje.

– To bardzo ważna informacja dla rynku. Podejrzewam, że większość przedstawicieli branży spodziewała się, że na implementację UCITS IV poczekamy jeszcze co najmniej dwa lata – mówi prezes jednego z TFI. Dla wielu towarzystw im później przepisy tej dyrektywy zostaną wdrożone do polskiego prawa, tym lepiej. Ma ona głównie ułatwić zarządzanie funduszami na odległość, a także m.in. przejmowanie funduszy, które pierwotnie nie należały do TFI z ich macierzystego kraju.

– W praktyce oznacza to, że stopniowo fundusze polskich TFI należących do zagranicznych grup kapitałowych będą przechodziły w ręce zarządzających w centrali lub od razu będą łączone z ich istniejącymi produktami – przewiduje osoba z branży TFI. Możliwy efekt? – Klienci będą być może wnosić standardowe europejskie opłaty, niższe od obowiązujących w Polsce – tłumaczy. A niektóre TFI będą składały się głównie z działów sprzedaży, zarządzający stracą pracę – dodaje.

Czy to dlatego Polska była przeciwko wprowadzeniu w Unii Europejskiej UCITS IV? – Niektóre rozwiązania mogą być zagrożeniem dla polskich funduszy – przyznaje Marcin Dyl, prezes Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami, stowarzyszenia branżowego. Jego zdaniem rejestracja funduszu za granicą może oznaczać ograniczenie kosztów polskiego TFI. Szef IZFiA zwraca też uwagę, że w niektórych krajach „warunki prawne dla funkcjonowania towarzystwa są bardziej przyjazne”.

Równocześnie dyrektywa UCITS IV pozwoli polskim TFI, na podstawie tzw. europejskiego paszportu, szybciej i łatwiej wyjść z ofertą za granicę. Ale nie można zapominać o ostrzejszej konkurencji i na naszym rynku. – Nie spodziewam się nagłego zalewu polskiego rynku przez fundusze zagraniczne – zaznacza Dyl.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy