Deutsche Bank gotów do budowy polskiego imperium

BIG Bank Gdański powiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zawieszonego prezesa PZU Władysława Jamrożego. BWR podjął w czwartek decyzję o emisji akcji dla Deutsche Banku.Bardzo prawdopodobny scenariusz piątkowych obrad WZA BIG-BG związany jest z wizytą i rozmowami prezesa DB w Polsce - i poza nią. Informacja o braku zainteresowania akcjami PZU, będącymi w posiadaniu BIG-BG oznacza de facto porozumienie z właścicielem 70% akcji PZU - Skarbem Państwa - i posiadaczem 20% - Eureko, które miałoby praktycznie wyłączność na przejęcie 10-proc. pakietu akcji towarzystwa. Zatem - 10,7% głosów na WZA BIG-BG dla DB. Pochwały dla Banco Comercial Portugues za pomysł i realizację Banku Millennium, plus zapowiedzi negocjacji - to 16,1% głosów. W efekcie, oprócz nich, do 47,5% głosów grupy DB dochodziłyby głosy MSP - czyli PZU - 9,5%. Daje to w sumie 83,8% głosów - i koniec obrad. Potem - według R. Steiniga - byłyby 2-3 tygodnie na unormowanie sytuacji. Wcześniej, zapewne już od poniedziałku, przywrócone zostałyby notowania akcji BIG-BG na giełdzie, zawieszone 31 stycznia. Za-równo prezes Rolf-Ernst Breuer, jak i członek wybranej podczas pierwszej części WZA rady nadzorczej BIG-BG, Richard Steinig twierdzą, że piątkowe dokończenie obrad będzie przebiegało znacznie spokojniej. Wszyscy są zdania, że będzie to popis prawników.

Jeśli walne zgromadzenie akcjonariuszy BIG Banku Gdańskiego zakończy się po myśli Deutsche Banku, wystąpi on o zezwolenie na zwiększenie udziałów w BIG-BG ponad 25%. Do jakiego pułapu - tego jeszcze nie wiadomo.Z nieoficjalnych informacji wynika, że do BIG ma zostać przeniesiona cała działalność Niemców w Polsce. Łączy się z tym umowa z jednym z udziałowców - Banco Comercial Portugues. Ma on opcję objęcia 45% akcji BIG Banku w zamian za pomoc w tworzeniu Banku Millennium. Niemcy pozytywnie oceniają jego działalność detaliczną.Bankowość korporacyjna będzie prowadzona dzięki połączeniu BIG-BG z Deutsche Bank Polska. Niemcy uważają, że transakcje walutowe i swapowe są słabo obsługiwane przez polski bank. Zupełnie natomiast nie uczestniczy on w obrotach handlu zagranicznego; DB obsługuje 25% obrotów handlowych między Polską a Niemcami. Według wstępnych szacunków, BIG-BG wzmocniony siłami DB wysunąłby się na trzecie, a później na pierwsze miejsce. Podobnie byłoby z bankowością inwestycyjną i działalnością brokerską. Prawdopodobnie DM BIG-BG zostałby połączony z przejętym przez DB domem ProCapital. Przedstawiciele Deutsche Banku są zdania, że w obecnej sytuacji na polskim rynku kontrolowany przez nich BIG Bank Gdański, który przejąłby DB Polska, a także BWR, miałby szansę na wyprzedzenie w wielu przypadkach liderów - Pekao SA i Banku Handlowego - nawet wzmocnionego przez Citibank.BWR dla Deutsche BankuObradujący jako WZA banku zarząd komisaryczny uchwalił najpierw obniżenie kapitału akcyjnego. Odbędzie się to poprzez zmniejszenie wartości nominalnej wszystkich akcji z 2,5 zł do 1 zł. Zostaną uwolnione środki w wysokości 42,6 mln zł, które BWR przeznaczy na pokrycie strat: w całości (32,2 mln zł) tej z lat ubiegłych i w części wynoszącej 10,4 mln zł - bilansowej z 4 października ub.r. (92,3 mln zł).Zarząd zadecydował jednocześnie o podwyższeniu kapitału akcyjnego: o 235 mln zł w drodze VIII emisji akcji i o 1-45 mln zł - IX emisji. Obie skierowane są do Deutsche Banku.BIG-BG kontra PZU - i odwrotnieWedług Władysława Jamrożego, zawieszonego prezesa PZU, postawa przedstawicieli towarzystwa podczas pierwszej części WZA BIG-BG była częściowo spowodowana naciskami prezesa Bogusława Kotta na zakup udziałów w dwóch spółkach zależnych BIG-BG - TBM Leasing i INEC Services - za 220 mln zł. Jednocześnie PZU Development miał zaciągnąć w BIG-BG kredyt w wysokości 370 mln zł i przeznaczyć go na udzielenie pożyczek obu tym spółkom. Za te środki miałyby one kupić od innych spółek zależnych akcje BIG-BG. Później proponowano, by transakcji tej dokonało PZUe. PZU odmówiło tłumacząc, że oznaczałoby to wytransferowanie do BIG-BG ponad 300 mln zł czystego zysku i zainwestowanie, bez możliwości kontroli, 600 mln zł. W efekcie Grupa PZU zainwestowałaby w BIG-BG ok. 1 mld zł, kontrolując 8,6% akcji - bezpośredni zakup walorów za tę kwotę dawałby ok. 20% udziałów. Jednocześnie BIG odzyskałby zainwestowany w akcje PZU 1 mld zł - w formie kontroli nad własnymi udziałami.Po odmowie PZU BIG sprzedał obie spółki firmie Pezetel i Polskiemu Towarzystwu Finansowemu SA.Tymczasem w czwartek BIG Bank Gdański powiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez W. Jamrożego. Chodzi o zatajenie negocjacji i podpisanie umowy z Deutsche Bankiem o sprzedaży należących do PZU akcji banku. Stwierdzono także, że BIG-BG i Eureko zostały wprowadzone w błąd co do zgodności planów gospodarczych PZU z ofertą prywatyzacyjną. Doprowadziło to do niekorzystnego rozporządzenia przez nie mieniem.

Giełda o akcjach BIG-BGZarząd GPW poinformował, że powodem zawieszenia obrotu akcjami BIG-BG był brak informacji umożliwiających uczestnikom obrotu ocenę sytuacji spółki. Giełda przypomina, że swoje zaniepokojenie wydarzeniami związanymi z WZA banku wyraziła już 3 lutego, a na początku tego tygodnia zwróciła się do przewodniczącego WZA BIG-BG o niezwłoczne opublikowanie uchwał podjętych na walnym zgromadzeniu. Według GPW, ich treść nie została podana do publicznej wiadomości do czwartku.

PRZEMYSŁAW SZUBAŃSKI