CDM Pekao SA
Analitycy CDM Pekao SA w raportach z początku lipca br. zalecają akumulowanie akcji ComputerLandu, a dla walorów Elektrimu Kable i Kredyt Banku wydali rekomendację neutralną.Raport o ComputerLandzie został opracowany przy cenie 119 zł. Analitycy wycenili natomiast jedną akcję spółki na 140?150 zł. Wczoraj kurs na fixingu wyniósł 114,50 zł. Maria Skowron-Szafrańska, która sporządziła rekomendację, pozytywnie i ocenia zmiany w firmie, które mają doprowadzić do poprawy rentowności operacyjnej. Spółka chce ograniczyć liczbę klientów z sektora przemysłowego, niskomarżową dostawę sprzętu, a jednocześnie zwiększyć udział oprogramowania i usług w wartości poszczególnych kontraktów. CDM Pekao SA oczekuje także efektów śmiałego wejścia firmy na lukratywny rynek usług i oprogramowania dla sektora telekomunikacyjnego. Analitycy podkreślają także, że zmiany statutu dokonane na ostatnim WZA ograniczają znacznie możliwość zmiany rady nadzorczej, a prezes zarządu będzie posiadał silną władzę do połowy 2002 r. CDM szacuje, że ComputerLand osiągnie w br. 3,62 zł zysku na akcję, a w 2001 r. 5,94 zł.Rekomendację dla Elektrimu Kable wydano przy kursie 7,05 zł, o 25 gr niższym od wczorajszego fixingu. Główny udziałowiec spółki Elektrim zdecydował się na sprzedaż kontrolnego pakietu w Kablach i według szacunków CDM Pekao SA oczekuje ceny w granicach 9,50 zł. Analitycy ostrzegają jednak drobnych inwestorów, że nawet jeśli dojdzie do wezwania, cena może być dość niska (średni kurs z ostatnich 6 miesięcy wynosi 7,10 zł). Piotr A. Woźniak, który opracował raport, zrewidował w dół prognozy wyników Elektrimu Kable. W tym roku zysk na akcję powinien wynieść 45 gr, a w 2001 r. 41 gr.Zalecenie dla Kredyt Banku wydano przy cenie giełdowej na poziomie 16,40 zł, czyli o 50 gr niższym od środowego kursu z fixingu. Bieżąca wycena walorów banku wynosi natomiast 19,1 zł. Artur Szeski, autor rekomendacji, uważa, że EBOiR, który sprzedał walory Banco Esprito Santo, uczynił to dość tanio (pomimo że ceny były wyższe od kursu z notowań jednolitych). Jest to więc oczywisty sygnał dla mniejszościowych akcjonariuszy, że EBOiR albo się spieszył, albo nie wierzył, że uda mu się uzyskać lepszą cenę.
GMZ