Dwa największe związki zawodowe w Polskiej Miedzi, Solidarność i Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego, domagają się podniesienia z 9 do 13 proc. rocznego wskaźnika wzrostu płac - informuje Rzeczpospolita. Związkowcy uzasadniają swoje żądania wyższą inflacją i dobrymi wynikami spółki. Ponadto ZZPPM, który w przypadku niespełnienia postulatów grozi sporem zbiorowym, domaga się odstąpienia od przyjętej przez zarząd strategii rozwoju firmy. Przewiduje ona zmniejszenie kosztów spółki m.in. przez połączenie kopalń i hut oraz sprzedaż spółek z grupy kapitałowej, których działalność nie jest bezpośrednio związana z produkcją miedzi i telekomunikacją. Jerzy Pietraszek, rzecznik KGHM, poinformował w poniedziałek, że zgodnie z przyjętymi w maju uzgodnieniami spotkanie zarządu ze związkowcami odbędzie się 17 sierpnia. Komentując postulaty w sprawie strategii firmy, które nie należą do kompetencji związków, Pietraszek określił je jako wczesny początek kampanii wyborczej Ryszarda Zbrzyznego, lidera ZZPPM i posła SLD - pisze Rzeczpospolita.