Zarząd dystrybutora wyrobów hutniczych z Dąbrowy Górniczej będzie rekomendować, żeby walne zgromadzenie przeznaczyło na dywidendę 20 proc. ubiegłorocznego zysku netto. Stalprofil zarobił w 2006 roku 22,4 mln zł (1,28 zł na akcję). Do kieszeni udziałowców trafiłoby więc 25 gr za każdą akcję, czyli tyle samo, ile rok wcześniej.

Stalprofil z rezerwą odnosi się do "wyścigu" firm, zapowiadających konsolidację branży. Zdaniem Jerzego Bernharda, prezesa Stalprofilu, nieprzemyślane przejęcia oraz inwestycje w centra przetwarzania stali powodują wzrost kosztów, co skutkuje obniżeniem konkurencyjności. - Arcelor Mittal poinformował niedawno, że zbuduje centrum cięcia taśm stalowych w Krakowie. Jestem przekonany, że to nie koniec tego typu inwestycji - mówi prezes J. Bernhard.

To nie znaczy, że spółka nie trzyma ręki na pulsie. - Będziemy rozbudowywać sieć handlową na drodze przejęć, jeśli pojawią się sensowne oferty. Złożyliśmy propozycję zakupu części aktywów Stalexportu Trade, ale to nie spełniało warunków przetargu. Nie składaliśmy natomiast oferty na zakup krakowskiego Sambudu-2 - informuje prezes Bernhard.

W tym roku spółka zainwestuje ok. 16 mln zł w infrastrukturę, m.in. zagospodarowanie magazynów i rozwiązania logistyczne.

Stalprofil ma również plany inwestycyjne wobec dwóch spółek z grupy kapitałowej: Izostalu (izoluje rury) i ZRUG-u Zabrze (jest wykonawcą instalacji). - Jeśli chodzi o ZRUG, w tym roku wydamy kilka milionów złotych na nowy sprzęt. Chcemy, żeby spółka brała udział w większej liczbie przetargów - mówi J. Bernhard. - W Izostalu do 2010 roku realizujemy plan inwestycyjny o wartości ok. 30 mln zł. Chcemy zwiększyć moce i unowocześnić produkcję. To wiąże się z zakupem gruntów i budową zupełnie nowych hal - dodaje.