"Trudno mówić o rekompensacie. Wolę mówić o innych rozwiązaniach" - powiedział Szałamacha podczas konferencji prasowej, odpowiadając na pytanie, czy w zamian za niewydawanie akcji pracowniczych wypłacona zostanie rekompensata.
Ze słów ministra wynika, że pełna wartość akcji pracowniczych to kilka miliardów złotych i nie ma możliwości, aby ją zrekompensować. Szałamacha powiedział, że obecny rząd nigdy nie obiecywał akcji dla pracowników PGNiG. Powtórzył, że Skarb Państwa nie sprzeda jednej akcji po to, aby uruchomić proces wydawania walorów pracowniczych.
Wiceminister dał do zrozumienia, że MSP chce, żeby zastosować inne rozwiązania dotyczące świadczeń dla pracowników PGNiG. Jako przykład podał zwiększenie wynagrodzeń o wskaźnik wynegocjowany przez Komisję Trójstronną i różnego rodzaju pakiety i odpisy na fundusze przeznaczone dla pracowników.
PGNiG podało we wtorek w komunikacie, że zarząd proponuje, by w 2007 roku wskaźnik wzrostu wynagrodzeń dla pracowników PGNiG wynosił w tym roku 3,4% przy prognozowanej inflacji na poziomie 1,9%. Jednak po osiągnięciu pozytywnych wyników po pierwszym półroczu 2007 roku mozliwe będzie podjęcie decyzji o ewentualnym podwyższeniu wskaźnika wzrostu wynagrodzeń.
"Wzrost wynagrodzeń powinien wówczas dotyczyć przede wszystkim pracowników należących do najistotniejszych z punktu widzenia PGNiG grup zawodowych, tj: fachowej i specjalistycznej kadry posiadającej niezbędne uprawnienia i doświadczenie zawodowe, np. geofizyków, geologów, wiertników, spawaczy" - głosi komunikat spółki.