Giełdowy producent farb i lakierów zaproponował wypłatę dywidendy z zysku za 2006 rok w wysokości 1 zł na akcję. Jeśli propozycja zarządu Śnieżki znajdzie poparcie wśród akcjonariuszy, spółka przekaże inwestorom ponad 16 mln zł. To ponad połowa wypracowanego w ubiegłym roku zysku netto.

Przypomnijmy, że przez lata spółka stosowała politykę dywidendową, polegającą na przeznaczaniu na wypłatę dla akcjonariuszy ok. 1/4 zysku netto. - W kolejnych latach będziemy optymalizować wysokość dywidendy. Prawdopodobnie będzie się kształtować w przedziale 25-50 proc. zysku - zapowiada Witold Waśko, wiceprezes i dyrektor ds. ekonomicznych Śnieżki.

Pozostałą część ubiegłorocznego zysku (sięgnął 31,64 mln zł, przy 411,65 mln zł sprzedaży) spółka zamierza przeznaczyć na inwestycje w logistykę. Oficjalna prognoza zarządu dotycząca wyników 2007 r. będzie ogłoszona w maju. - Spodziewamy się wzrostu przychodów na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego, tj. około 10 proc. - mówi W. Waśko.

Propozycja wypłaty dywidendy w wysokości 1 zł na akcję spotkała się z negatywną reakcją rynku. W środę kurs Śnieżki spadł o 5,6 proc. Wczoraj odrobił część "strat". Wzrósł o 3,5 proc., do 44,5 zł.