Rosja znowu puści ropę do Możejek?

Transnieft ma wkrótce rozpocząć remont rury, którą rosyjska ropa trafiała do Możejek - donosi litewska prasa. Prezes Orlenu zapowiada zaś zmiany w strategii dotyczącej wydobycia

Aktualizacja: 22.02.2017 10:25 Publikacja: 12.04.2007 08:37

Rosyjski koncern Transnieft otrzymał polecenie, by w trybie pilnym, w ciągu dwóch tygodni, rozpocząć remont rurociągu "Przyjaźń", którym rosyjska ropa jeszcze 9 miesięcy temu była przesyłana do rafinerii Możejki.

Sensacje "Klaipedy"

O poleceniu, wydanym przez Federalną Służbę Nadzoru Ekologicznego, Technologicznego i Atomowego, czyli Rostiechnadzor, poinformowała wczoraj litewska gazeta "Klaipeda". Wieści tych nie potwierdziły jednak dotychczas ani litewskie MSZ, ani sama rafineria. - Na razie nie komentujemy tych doniesień, gdyż mamy zbyt mało informacji - powiedział portalowi Delfi przedstawiciel Możejek Mindaugas Voldemaras.

Transport rosyjskiego surowca ropociągiem "Przyjaźń-I" do Możejek (obecnie kontrolowanych przez Orlen) wstrzymano pod koniec lipca 2006 r. Strona rosyjska uzasadniła to awarią rury na odcinku między Briańskiem w Rosji a Nowopołockiem na Białorusi. W tej sytuacji litewska rafineria zdana była na import ropy poprzez terminal naftowy w Butyndze.

Rosjanie nigdy nie podali konkretnej daty usunięcia awarii i wznowienia przesyłu ropy na Litwę. Przeciwnie - ostatnio sugerowali, że ropociąg może już na zawsze pozostać suchy, ponieważ jego remont nie będzie opłacalny. Tym bardziej, jeśli doniesienia gazety "Klaipeda" potwierdzą się, będzie można mówić o sensacji.

Mało konkretów

Tymczasem we wczorajszym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" prezes Orlenu Piotr Kownacki zapowiedział, że koncern zamierza ograniczyć nakłady na inwestycje, w tym również na Litwie. Zapewnił, że w ciągu pięciu lat przekroczą one w Możejkach 1 mld USD. Żadnych konkretów jednak nie ujawnił. - O ile sobie przypominam, inwestycje na Litwie miały wynieść 700-900 mln USD, trudno więc w tej sytuacji kwotę 1 mld USD uznać za obniżenie - stwierdził Flawiusz Pawluk, analityk z DM BZ WBK.

Prezes P. Kownacki stwierdził też, że Orlen zmieni swą strategię dotyczącą wydobycia ropy. - Zakładamy, że celem nie będzie określony poziom własnego wydobycia - powiedział szef płockiego koncernu. - Zmiana strategii dotyczącej wydobycia ropy naftowej może oznaczać, że spółka ma duże kłopoty z pozyskaniem własnych źródeł - skomentował z kolei Ludomir Zalewski, analityk z DM PKO BP.

PAP

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego