Rewizje wycen Netii w biurach maklerskich to pierwszy efekt publikacji założeń długo oczekiwanej strategii spółki. Wraz z nią alternatywny operator telekomunikacyjny przedstawił wczoraj prognozę wyników na 2007 rok, które zakładają, że rentowność biznesu ze względu na inwestycje w segment usług dla osób indywidualnych znacznie się obniży.
Prognoza nie pozostawia złudzeń: marża EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację ) spadnie do 15 proc., z ponad 25 proc. w 2006 roku i ponad 37 proc. w 2005 roku. Nie ma też szans na to, że spółka wypracuje w tym roku dodatni wynik netto. Tegoroczne przychody telekomunikacyjnej firmy mogą też ponownie spaść, tak jak to się stało w 2006 roku, choć zarząd liczy, co widać w widełkowej prognozie, że nieznacznie urosną.
- W tym roku pozyskani klienci nie będą przynosili przychodów ze względu na to, że zdobywani są za pomocą promocji, albo też będą przyłączani w dużej mierze w drugiej połowie roku - tłumaczył nowy prezes Netii Mirosław Godlewski.
Milion użytkowników
Tak jak zapowiadał na początku kwietnia w wywiadzie dla "Parkietu", najważniejszym elementem nowej strategii jest walka o klientów usługi szerokopasmowego dostępu do internetu. Netia chce ich mieć w ciągu trzech lat milion, a na koniec tego roku - 200 tys. To dwukrotnie więcej niż obecnie, a w kolejnych latach firma chce utrzymać to tempo i być pod tym względem najlepsza na rynku, który - przytaczano wczoraj prognozy firmy PMR - ma dynamicznie się rozwijać. Według badawczej firmy i OECD, w tym roku z szerokopasmowego dostępu do internetu ma korzystać 4,57 mln gospodarstw domowych w Polsce, a w przyszłym 5,68 mln. W 2008 roku będzie ich już 6,4 mln. Netia chce przyłączać nowych użytkowników własnymi liniami, korzystając z infrastruktury Telekomunikacji Polskiej oraz przejmując mniejszych dostawców. Inny cel firmy to wykorzystanie inwestycji w P4, komórkowe ramię, właściciela sieci Play. Na początku 2008 roku ma być gotowa konwergentna oferta grupy, gdzie Netia będzie oferowała swoim klientom biznesowym połączenia komórkowe. M. Godlewski mówił też, że firma zamierza teraz postawić na małe i średnie przedsiębiorstwa. Będzie dążyła do zwiększenia rentowności w segmencie klientów korporacyjnych i ograniczała wydatki inwestycyjne z nim związane.