Czy rozwijający się dynamicznie od 2003 r. wrocławski Euro Bank może już zniknąć z rynku? Niewykluczone. Rękę do tego może przyłożyć UniCredit, kontrolujący już w Polsce Pekao i BPH. Włosi, po powodzeniu fuzji z niemieckim HVB, chcą rosnąć dalej. Tym razem próbują przejąć francuską grupę Societe Generale, która od lipca 2005 r. jest u nas właścicielem Euro Banku. Jak udało nam się ustalić, rozmowy włosko-francuskie są zaawansowane, a ewentualna fuzja nie jest plotką.

- Trudno przewidzieć, jak na dalsze wzmocnienie UniCredit w roli lidera polskiego rynku bankowego zareagowałby nadzór - zastanawia się Andrzej Powierża z DM PKO BP. O ile nie byłoby problemu z przejęciem klientów zajmującego się bankowością inwestycyjną oddziału SG w Polsce, o tyle z Euro Bankiem mogłoby być o wiele trudniej.

UniCredit miał w Polsce duże kłopoty już w związku z fuzją z HVB. Próba połączenia Pekao z należącym do HVB Bankiem BPH wywołała taki opór resortu skarbu, że do sfinalizowania fuzji nie doszło, a Włosi dostali przyzwolenie na przyłączenie tylko około 80 proc. aktywów BPH. Resztę wraz z centralą i marką zobowiązani są sprzedać. Proces przejmowania części majątku BPH przez Pekao ma potrwać do końca roku. Na ten ruch potrzebna jest Włochom zgoda nadzoru finansowego. Tymczasem reaktywacja bankowej komisji śledczej już zaczyna źle wróżyć największej na polskim rynku bankowym fuzji. Dodatkowo pojawienie się nowego celu przejęcia w postaci Euro Banku mogłoby jeszcze zaognić sytuację.

Euro Banku nie można jednak porównywać do BPH. Jego aktywa (niecałe 3 mld zł na koniec ub.r.) to niespełna 5 proc. sumy bilansowej BPH. Jednak 590 tys. ROR-ów i 220 placówek to prawie połowa stanu posiadania BPH.

Problemy z uzyskaniem zgody na przejęcie trzeba brać pod uwagę. UniCredit, aby nie toczyć kolejnej wojny z polskimi władzami, może Euro Bank sprzedać, ale równie dobrze może o niego walczyć. - Klientów nigdy nie za dużo, a atutem Euro Banku jest m.in. komplementarna do Pekao sieć placówek w galeriach handlowych - mówi Andrzej Powierża z DM PKO BP.