Tajemnicza megainwestycja podbiła kurs MCI Management

Gracze giełdowi nie czekając na szczegóły nowej inwestycji funduszu przystąpili do akumulowania akcji. W konsekwencji kurs zyskał w poniedziałek 12,2 proc.

Aktualizacja: 20.02.2017 17:39 Publikacja: 22.05.2007 07:32

MCI Management przedstawi dzisiaj założenia nowego projektu. Komunikat w tej sprawie zostanie zapewne opublikowany przed rozpoczęciem sesji. Szczegóły będą zaprezentowane na konferencji prasowej o godz. 13.

Rekordowe przedsięwzięcie

Zaproszenie, które w piątek 18 maja rozsyłał MCI Management, nie zawiera żadnych szczegółów dotyczących inwestycji. Wiadomo jedynie, że jest to największe przedsięwzięcie w historii funduszu, tzw. megaticket.

Wrocławska spółka już od kilku miesięcy zapowiadała, że prowadzi przygotowania do tego typu projektu. Za jego realizację odpowiada Anna Hejka, która dołączyła do zespołu MCI pod koniec ub.r. Z wiadomości przekazywanych na rynek wiadomo, że inwestycja miała pochłonąć 25-50 mln zł. We wcześniejszych przedsięwzięciach zaangażowanie funduszu nie przekraczało kilku milionów złotych. Wartość inwestycji może być jednak wielokrotnie większa, bo MCI sygnalizował, że będzie wspierał się środkami zewnętrznymi. To "normalna" praktyka przy projektach typu MBO (management buy-out), w których kadra zarządzająca, przy wsparciu zewnętrznego inwestora finansowego, przejmuje kontrolę nad kierowaną przez siebie firmą. Giełdowy fundusz nie wykluczał, że zapowiadany megaticket będzie właśnie tego typu inwestycją.

Holding na celowniku?

Przedstawiciele MCI Management wyjątkowo konsekwentnie odmawiali wczoraj udzielania jakichkolwiek informacji na temat projektu. Mimo to "Parkietowi" udało się zdobyć kilka informacji.

Fundusz nie zamierza zmieniać sektora, w którym lokuje pieniądze. Dlatego, podobnie jak i w poprzednich przypadkach, jest to szeroko rozumiana branża IT. Inwestycja dotyczyć ma grupy sześciu powiązanych ze sobą firm działających w naszej części Europy, ale obecnych także w krajach "starej" Unii Europejskiej.

Na rynku nie ma wiele spółek pasujących do takiego opisu, które mogłyby kosztować kilkadziesiąt, a może i kilkaset milionów złotych.

Jedną z nich może być telekomunikacyjny operator GTS. Oprócz zarejestrowanej w Holandii spółki matki - GTS CE, holding ma pięć firm zależnych, działających w krajach Europy Środkowo-Wschodniej.

GTS CE, za którym stoi rosyjski kapitał, od kilku miesięcy jest wystawiony na sprzedaż. Grupa w 2006 roku miała 390 milionów euro przychodów.

Wiadomo, że zbywający chce sprzedać ją w całości. Wartość takiej transakcji może być jednak, jak na możliwości MCI, zbyt duża. Chyba że fundusz jest jedynie członkiem konsorcjum.

Prawdę poznamy już dzisiaj.

W tym roku akcje zyskały 335 proc.

Jeszcze na początku roku akcje MCI Management kosztowały niewiele ponad 8 zło-

tych. Obecnie inwestorzy muszą płacić za nie ponad trzy razy więcej. Papiery cieszą się dużym wzięciem, bo fundusz sumiennie wywiązuje się ze składanych obietnic dotyczących nowych inwestycji. Pokazuje, że umie zarobić na projektach uruchamianych przed laty.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy