Zgodnie z zapowiedziami "Parkietu", Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo podpisało wczoraj umowę dotyczącą zagospodarowania złóż ropy naftowej i gazu ziemnego w rejonie Lubiatowa, Międzychodu i Grotowa (tzw. Projekt LMG). Zadanie, które zostało wycenione na prawie 1,4 mld zł (netto), wykona konsorcjum firm utworzone przez PBG. Partnerami giełdowej spółki z Wielkopolski są włoski Technip KTI i kanadyjski Thermo Design Engineering. Kontrakt ma zostać zrealizowany w ciągu 56 miesięcy.

W ciągu najbliższych dwóch miesięcy do portfela zamówień PBG może natomiast wpaść kolejne megazlecenie od PGNiG. Przypomnijmy, że wielkopolska spółka, wspólnie z włoskim Tecnimontem, francuskim Sofregazem i czeskim Plynostawem, utworzyła konsorcjum, które złożyło jedyną ofertę na budowę części napowierzchniowej Podziemnego Magazynu Gazu w Wierzchowicach. Opiewa ona na 1,09 mld zł netto (prawie 1,33 mld zł brutto).

Joanna Zakrzewska, rzecznik PGNiG, informuje, że obecnie trwa jeszcze analiza tej oferty. Wskazuje, że jej ważność została przedłużona do 9 października (ale bez możliwości jej dalszego przedłużania). - Podpisaliśmy stosowne umowy ze światowymi partnerami gwarantujące nam dostawy technologii i urządzeń po cenach obowiązujących jeszcze kilka miesięcy temu, w związku z tym nie gwarantujemy, że w przypadku przedłużającej się procedury przetargowej lub kolejnego przetargu obowiązująca na dziś cena będzie utrzymana - tłumaczy Jacek Krzyżaniak, członek rady nadzorczej i rzecznik PBG.

Czy zatem najpóźniej w październiku spółki podpiszą umowę na realizację PMG Wierzchowice? Zapewne tak, o ile PGNiG wygospodaruje dodatkowe środki na tę inwestycję. Budżet inwestorski zakładał bowiem, że projekt pochłonie niespełna 560 mln zł. - PGNiG stara się o dofinansowanie ze środków UE dla czterech projektów, w tym na budowę PMG Wierzchowice - wskazuje Joanna Zakrzewska. - Pozostałe projekty to: budowa PMG Strachocina, budowa PMG Kosakowo i budowa PMG Mogilno. Inwestycje te znalazły się na liście indykatywnej Programu Infrastruktura i Środowisko - dodaje.