Lepsza druga połowa roku Warimpeksu?

Deweloper zamierza dużo inwestować w Polsce. Będzie sprzedawać projekty

Przedstawiciele spółki notowanej na giełdach w Warszawie i Wiedniu informują, że w II połowie roku powinna ona osiągnąć lepsze wyniki finansowe, gdyż negocjuje warunki sprzedaży kilku projektów. Firma chce mieć w 2008 r. 100 mln euro obrotów (335 mln zł). W I połowie roku zarobiła na czysto 3,1 mln euro (o 45 proc. mniej niż przed rokiem), przy 41,6 mln euro obrotów.

Duże inwestycje w Polsce

Warimpex niebawem rozpocznie budowę w joint venture z Louvre Hotels hoteli Campanile (trzy gwiazdki) i Premiere Classe (jedna). Kupił już trzy grunty (dwa w Polsce i jeden na Węgrzech). Do końca roku chce mieć 10 terenów. Christian Fojtl, członek zarządu spółki, informuje, że dwie umowy mogą zostać podpisane na początku września.

W ciągu sześciu lat na budowę 80 hoteli w regionie Warimpex przeznaczy 500 mln euro (połowę tej kwoty w Polsce). W tym roku wyda w naszym kraju 5-8 mln euro na zakup gruntów (już kupił tereny we Wrocławiu i Zielonej Górze). Inwestycje ruszą na początku przyszłego roku. W 2009 r. spółka wyda w Polsce 30-50 mln euro, w dwóch kolejnych latach po 60-70 mln euro.

Pod koniec tego roku ruszyć może również warta 25 mln euro inwestycja przy ul. Próżnej w Warszawie. Warimpex liczy na to, że w ciągu 4-6 tygodni otrzyma pozwolenie na budowę (ma już zgodę konserwatorów zabytków). Spółka rozważa jednak zmianę przeznaczenia projektu z hotelowego na biurowy. - Rynek powierzchni biurowych rozwija się w Warszawie znacznie szybciej od rynku hotelowego - uzasadnia Fojtl.

Ciężarem koszty finansowe

W II kwartale przychody spółki wyniosły 26,1 mln euro i były o 24,6 proc. wyższe od osiągniętych w analogicznym okresie poprzedniego roku. Wzrost obrotów firma zawdzięcza głównie zwiększeniu liczby pokoi (o 553 w porównaniu z końcem 2007 r.). Znacznie pogorszył się jednak wynik netto. Zysk przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł niespełna 2,1 mln euro, o 61,3 proc. mniej niż w II kwartale 2007 r. Wszystko za sprawą wzrostu kosztów finansowych, które w minionym kwartale podniosły się o ponad 90 proc. (do 5 mln euro). Od początku roku zwiększyły się zaś aż o 165 proc. (do 15 mln euro). Koszty finansowe wzrosły tak bardzo m.in. dlatego, że spółka poniosła stratę na inwestycjach finansowych (5,8 mln euro od początku roku). Zwiększyły się też koszty odsetek.

W czerwcu w porównaniu z końcem 2007 r. o 12 proc. obniżyła się wartość aktywów netto spółki na akcję (do 9,5 euro). Firma informuje, że wartość nieruchomości spadła z powodu wzrostu stóp kapitalizacji.