Fundusze emerytalne: Projekt jest już gotowy

Aktualizacja: 27.02.2017 04:28 Publikacja: 22.01.2011 02:39

Prezydent Bronisław Komorowski fot. j. dudek

Prezydent Bronisław Komorowski fot. j. dudek

Foto: Archiwum

Rząd zakończył prace nad zmianami w systemie emerytalnym. W weekend projekt ma być przesłany do konsultacji społecznych. Zmiany zakładają zmniejszenie od kwietnia składki, która trafia do funduszy emerytalnych, z 7,3 proc. wynagrodzenia brutto do 2,3 proc. (od 2017 r. 3,5 proc.). Więcej pieniędzy ma za to trafiać na nowe konto w ZUS. Polacy będą mogli też dokonywać samodzielnych, dodatkowych wpłat, które będą zwolnione z podstawy opodatkowania.

Postulaty w sprawie zmian w OFE przesłał w piątek do premiera Bronisław Komorowski. Prezydent zapowiada, że zadba m.in. o zagwarantowanie odpowiednio wysokiej waloryzacji składek wpłacanych na indywidualne subkonta w ZUS oraz umożliwienie dziedziczenia składek osób ubezpieczonych.

W ocenie prezydenta „odpowiednio wysoka waloryzacja składek to klucz do odpowiednio wysokiej emerytury”. Komorowski ma nadzieję, że pozytywny finał znajdzie również kwestia „dziedziczenia składek po osobach ubezpieczonych, a także kwestia podziału składek między małżonków w przypadku rozpadu małżeństwa”.

– Wobec mającego miejsce wyraźnego procesu starzenia się ludności konieczna jest długofalowa polityka państwa, która jest odpowiedzią na to wyzwanie – powiedział prezydent. Zorganizuje on debatę publiczną na temat wyzwań związanych z systemem emerytalnym.

Jak wynika z informacji PAP, rząd w projekcie ustawy o zmianach w systemie emerytalnym zachowa prawo do dziedziczenia składek, które po ograniczeniu transferów do OFE będą trafiały na indywidualne subkonta w ZUS. Istniały wątpliwości, czy takie rozwiązanie jest możliwe do wprowadzenia po przeniesieniu części pieniędzy z funduszy do ZUS.

W piątek Ludwik Kotecki, wiceminister finansów, powiedział, że projekt zakłada stopniową liberalizację limitów inwestycyjnych na rynku kapitałowym dla OFE.

Różne szacunki wskazują, że na zmianach stracą klienci funduszy emerytalnych, zwłaszcza najmłodsi. Według wyliczeń przyszła emerytura może być średnio niższa o 15 proc. A i tak z założenia z nowego systemu emerytalnego, wprowadzonego w 1999 r., wypłacane emerytury miały być niższe. Stopa zastąpienia, czyli relacja wysokości świadczenia do ostatniej pensji – miała spaść z ok. 60 do ok. 30 proc.

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28