PZU zwolni 1212 osób

To kontynuacja programu restrukturyzacji firmy, w wyniku której w zeszłym roku ze stanowiskami pożegnało się pawie 2,5 tys. pracowników. Plan zwolnień zapoczątkowany w 2009 r., przewiduje, że do końca 2011 r. spółka rozwiąże umowy z w sumie około 4 tys. pracowników.

Aktualizacja: 25.02.2017 19:36 Publikacja: 11.05.2011 13:22

PZU zwolni 1212 osób

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski

- Realizujemy wiele istotnych projektów, które mają na celu uproszczenie procesów i ograniczenie kosztów. Konsekwencją tych działań, a zwłaszcza centralizacji niektórych funkcji są zwolnienia grupowe. Jest to trudna, ale konieczna decyzja. Celem wszystkich działań restrukturyzacyjnych jest dalsze unowocześnianie firmy oraz poprawa jej pozycji konkurencyjnej – mówi Andrzej Klesyk, prezes PZU.

Przeznaczone do zwolnienia osoby stanowią prawie 10 proc. zatrudnionych w firmie. Dodatkowo przewiduje się, iż zmiany dotyczyć będą dalszych 2104 osób i będą one polegały m.in. na zmianie miejsca lub rodzaju wykonywanej pracy. Ogółem zapowiedziane zmiany w różnym stopniu mogą dotknąć ponad 3,3 tys. osób zarówno w oddziałach terenowych, jak i w centralach spółek.

Dotychczasowe zwolnienia dotyczyły przede wszystkim pracowników stanowisk administacyjnych oraz centrów likwidacji szkód, które stanowią mniejszą część spółki. Jeśli redukcją objęci zostaną agenci i sprzedawcy, związki zawodowe mogą stawiać znacznie większy opór. Właśnie usprawnienie sieci sprzedaży jest największy potencjał poprawy rentowności spółki, jest też jednak największym wyzwaniem. - Sieć sprzedaży biznesu życiowego i majątkowego powinna być połączona, prowadzenie odrębnych punktów jest nierentowne. Ten proces będzie jednak stosunkowo trudny i długi - mówi Paweł Kozub.

- Rozpoczynamy negocjacje ze związkami zawodowymi. Mamy nadzieję na konstruktywną dyskusję i szybkie podpisanie porozumienia. Tak jak w przypadku poprzednich zmian, naszym celem będzie zapewnienie pracownikom objętym procesem restrukturyzacji takich warunków odejścia, które będą dla zwalnianych osób znacznie korzystniejsze niż ustawowe – mówi Olga Zarachowicz, dyrektor ds. relacji pracowniczych i zmian organizacyjnych w PZU.

Rezerwa w wysokości 75 mln zł na wypłaty świadczeń związanych z redukcją zatrudnienia została utworzona i wykazana w skonsolidowanym sprawozdaniu grupy PZU za 2010 r., dlatego wczorajsza informacja powinna być neutralna dla wyniku ubezpieczyciela. Rezultaty spółki po pierwszym kwartale 2011 r. zostaną przedstawione dzisiaj. - Z punktu widzenia inwestorów zwolnienia to pozytywna informacja, ponieważ przełoży się to na niższe rezerwy na odprawy i mniejszą sumę wynagrodzeń. Zwiększy się też efektywność instytucji - mówi Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities.

Ostateczna liczba objętych restrukturyzacją pracowników oraz związane z nią koszty i oszczędności będą znane po zawarciu przez PZU i PZU Życie porozumień ze związkami zawodowymi. Spółka ma nadzieję, że consensus w sprawie zostanie osiągnięty do końca miesiąca. Redukcja 4 tys. etatów zaplanowanych na lata 2009 - 2011 to z pewnością nie koniec zwolnień w spółce. Takie były zapewne wstępne decyzje po pierwszej analizie przeprowadzonej przez wybrany w 2008 r. zarząd. Gdy ubezpieczyciel dojdzie do poziomu połączenia spółek życiowej, majątkowej oraz pracowniczych programów emerytalnych (PPE) zwolnień może być znacznie więcej.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy