W przeddzień publikacji wyników za I?kwartał PZU zapowiedziało zwolnienie 1212 osób, czyli niemal 10 proc. zatrudnionych.
Zwolnienia to kontynuacja programu, w wyniku którego w zeszłym roku ze stanowiskami pożegnało się prawie 2,5 tys. pracowników. Plan zwolnień zapoczątkowany w 2009 r. przewiduje, że do końca 2011 r. spółka rozwiąże umowy w sumie z około 4 tys. pracowników.
– Realizujemy wiele istotnych projektów, które mają na celu uproszczenie procesów i ograniczenie kosztów. Konsekwencją tych działań, a zwłaszcza centralizacji niektórych funkcji, są zwolnienia grupowe – mówi prezes Andrzej Klesyk.
Ubezpieczyciel przewiduje, że zmiany dotyczyć będą kolejnych 2,1 tys. osób. Ogółem zapowiedziane zmiany w różnym stopniu mogą dotknąć ponad 3,3 tys. osób zarówno w oddziałach terenowych, jak i w centralach spółek z grupy.
Ostateczna liczba objętych restrukturyzacją pracowników oraz związane z nią koszty i oszczędności będą znane po zawarciu porozumień ze związkami zawodowymi. Firma ma nadzieję, że do uzgodnień w sprawie restrukturyzacji zatrudnienia dojdzie jeszcze w maju. Wtedy też wiadomo będzie, jakie grupy pracowników będą dotknięte najbardziej.